Kleszcze

Moderator: Anirysova

Postprzez Gocha » 2007-09-27, 09:55

kreska napisał(a):znalazlam takie info o szczepionce dla psow..
http://www.vettrade.pl/?p=news&id=62

pozdr....

Szkoda że nie ma na babeszjozę bo ta częściej dopada nasze psiaki :-(
Avatar użytkownika
Gocha
 
Posty: 1539
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:01
Lokalizacja: Konstancin
psy: Ozzy [*], FBI-Zoy,Pooh- Niko wszystkie Altura

Postprzez inkapek » 2007-09-27, 14:36

Ja u swojej labki i maluszka stosuję Fiprex ale niestety zapomniałam że we wrześniu powinnam znowu bo się ważność skończyła. Teraz jest już wylana cała dwójka, ale na wszelki wielki do lasu nie będę brać. :roll:
inkapek
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Magda » 2007-09-27, 18:05

U nas - odpukać - bez zarzutu działa Advantix! W lesie jesteśmy praktycznie codziennie i żadnego kleszcza już od bardzo dawna nie znalazłam.
Avatar użytkownika
Magda
 
Posty: 3392
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:35
Lokalizacja: woj.łódzkie

Postprzez AT » 2007-09-27, 19:07

ja poza kropelkami przed spacerem w lesie lub na łące pryskam jeszcze sprayem w tym roku tylko 3 kleszcze suczysko złapało (wszystkie jak nie było dodatkowo spryskane)- odpukać
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez Natalia i Galwin » 2007-09-28, 10:31

A ja jeszcze nie znalazłam nic co by na nas działało :-( Galwiniasty ma okresy, że łapie, potem że nie łapie wcale... Nie mam pojęcia czemu :roll: :roll: Nie ma znaczenia czy używam Frontline czy Advantix, czy krople czy spray czy też obrożę.... Ehhh....
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Postprzez Dareczek02 » 2008-04-07, 22:05

Byłem na spacerze z Borysem w lesie złapał 4 kleszcze, Byliśmy u weta i wyciągnął mu,
A dziś jest bardzo chory nie reaguje na nic nie chce jeść nie wiem co mam robić???
Wet nie dał mu żadnego leku...
Avatar użytkownika
Dareczek02
 
Posty: 109
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-13, 12:31
Lokalizacja: Łętownia
psy: Borys

Postprzez anula » 2008-04-07, 22:12

Do weta marsz!!!
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez marzena » 2008-04-07, 22:12

Jak najszybciej idź z nim do weta jeszcze raz!
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez saganka » 2008-04-07, 22:18

Matko z corka!! Nie masz czasu! To pierwszy objaw babeszjozy - apatia i brak apetytu. Idz koniecznie i kaz zrobic morfologie z biochemia, + obecnosc babeszja canis. Sprawdz temperature psa. Zobacz jaki kolr maja siuski, jesli ciemny, to juz czasu nie ma. Sprawdz sluzowki, czy nie blade. Ale przede wszystkim badanie krwii!
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Klaudia1 » 2008-04-16, 15:17

Ja mam kilka pytan mam nadzieję że mi pomożecie .
1. W jakim czasie rozwija się babeszjoza i "ile pies jest w stanie wytrzymać bez lekarstw"
2. Oprócz apatii i braku apetytu można zauważyć jakieś inne zachowania świadczące o chorobie?
3.Przeczytalam już cały ten wątek i już sie pogubiłam wiem że różne środki działają na różne psy ale co jest godne polecenia. Bo muszę szybko coś kupić bo pomimo tego że beru miał jakieś zakraplane dwa plyny u weterynarza to dalej łapie te paskudztwa a w dodatku nie chodzi teraz po jakiś lasach czy łąkach... A boję sie strasznie...
Avatar użytkownika
Klaudia1
 
Posty: 237
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-09, 00:21
Lokalizacja: Sanok

Postprzez madox » 2008-04-16, 15:37

ad.1 do tygodnia po ugryzieniu
ad.2 jak pies sika takim "barszczykiem"
ogólnie, brak apetytu,nie może sobie miejsca zanalźć, ospały
przekazuje to co powiedział mi wet
madox
 
Posty: 98
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-21, 11:51
Lokalizacja: ząbki

Postprzez Jasiunia » 2008-04-16, 15:52

Jak pies ma apatię i brak apetytu to od razu dawać ten zastrzyk na babeszję. Nie ma co czekać na wyniki, bo jak przyjdą to będzie za późno... niestety taka jest prawda. Zastzryk jest bolesny, ale jego działanie jest zbawienne, im szybciej podasz tym mniej spustoszenia zrobi babeszja. NIE CZEKAJ, zastrzyk mu nie zaszkodzi, nawet jeżeli nie będzie miał babeszji.
Jasiunia
 
Posty: 121
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-10, 21:42
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postprzez anula » 2008-04-16, 16:01

Jak się nazywa ten lek, czy jest drogi? Wybieramy się na weekend majowy w bory tucholskie i nie mam pojęcia czy weci tam takie coś mają. Miejscowe psiaki pewnie te choróbska omijają, a wydelikacone miastowe biorą wszystko. :roll:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez inbloom » 2008-04-16, 16:22

a ja powiem tak: nie ma na co czekać tylko pędem do weta. ten tydzień, o którym pisze Madox to jakiś straszny czas... wg mojej wiedzy tu nie chodzi o moment ugryzienia a zarażenia. z tego co wiem od momentu zarażenia to trzeci dzień bez diagnozy już jest koszmarem. wetka, u której byliśmy trzeciego dnia choroby (Bosman już od dwóch dni był na kroplówkach, lekach itd.) była w szoku, że jest w tak dobrym stanie. ale też podobno u każdego psa jest inaczej. na to cholerstwo nie ma reguły.
ja wiem jedno po tym co teraz przechodzimy: nie ma na co czekać. każdy dzień zwłoki to większe spustoszenia w organiźmie :-/
Aniu, nie wiem jak drogi jest imizol (płacimy hurtowo). my wydaliśmy już od piątku koszmarne pieniądze bo grubo ponad 500 pln (w tym obroża i kropelki - czyli 80 pln) - ale wiem, że ma super opiekę. no i wraca do siebie a za to dałabym każdą cenę :-D
Avatar użytkownika
inbloom
 
Posty: 3210
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-11, 21:59
psy: Bosman(*) Chaber (*) Felu

Postprzez anula » 2008-04-16, 16:30

Zastanawiam się nad kroplami i obrożą, ale nie chciałabym przesadzić w drugą stronę i bombardować psiaka chemią. Jak czytam objawy niepożądane na ulotce obroży to nie wiem już co mam zrobić. :roll:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez inbloom » 2008-04-16, 16:49

Aniu, ja Ci nic nie podpowiem w tym temacie. ja już tylko chcę Bosmka chronić jak tylko umiem i czym tylko mogę. mieszkamy pod samym lasem, działkę mamy zalesioną - ja już nie mogę sobie pozwolić na taki stres i jego ból... ale wiadomo, nie wszędzie te kleszcze są tak rozszalałe jak u nas. i całe szczęście!
Avatar użytkownika
inbloom
 
Posty: 3210
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-11, 21:59
psy: Bosman(*) Chaber (*) Felu

Postprzez annasm » 2008-04-16, 16:56

Wg mojego weta okres wylęgania choroby tzn pierwsze objawy od ukąszenia to od kilku godzin do nawet 2 tygodni. Zależy od odporności psa i intensywności zakażenia. Są opisywane przypadki bardzo gwałtowne kiedy do zgonu może dojść w ciągu kilku -kilkunastu godzin, a i takie gdzie choroba mija bez leczenia i trwa 2 tygodnie.
Im wcześniej rozpoczęte leczenie tym lepiej dla psa - zanim dojdzie do uszkodzenia nerek i wątroby. Niestety lek też ma sporo objawów ubocznych, działa również uszkadzająco na watrobę, więc chyba nie nadaje się do profilaktyki.
Pierwsze objawy to brak apetytu, apatia - Czak wyglądał na zmęczonego, potem gorączka. Jeśli pojawi się zabarwienie moczu to juz choroba jest w pełnym rozkwicie.
My nie czekaliśmy na wynik badania - Czak dostał Imizol myślę że w ciagu pierwszej doby choroby, wieczorem jeszcze był zdrowy, rano nie zjadł śniadania, w ciągu dnia objawy tzn apatia i osłabienie narastały a o 23.00 następnego dnia już był leczony. do lecznicy wbiegł na własnych nogach, merdając ogonem.
Był zabezpieczony Advantixem, teraz dokładamy jeszcze obrożę.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Postprzez Apcik » 2008-04-16, 17:04

kurcze my kropiliśmy sie tydzień temu advantixem a psiak jest non stop na zewnatrz :-> do domu w ta pogode mi naet wejść nie chce..... już się boję.. bo kocurka też kropila tydzień temu byla raz 5 min na zewnątrz i już miała robala wbitego i opitego.....
zastanawiam się dodatkowo nad obrożą.. polecacie jakaś może :?: bo nie chce testować bo szkoda czasu i kasy.. :roll:
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Postprzez Klaudia1 » 2008-04-16, 19:29

Możecie mi powiedzieć czym się różnią te dwa prpdukty oprócz ceny?
http://animalia.pl/produkt.php?id=6255&kat=167

http://www.krakvet.pl/frontline-psow-po ... -1114.html

Oprocz tego preparatu nic takiego nie ma w sklepach internetowych .
Avatar użytkownika
Klaudia1
 
Posty: 237
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-09, 00:21
Lokalizacja: Sanok

Postprzez Aneczka » 2008-04-16, 19:44

Niczym ;-) , ceną też umiarkowanie - w jednym sklepie kupujesz od razu opakowanie (3 pipetki), a w drugim podają cenę jednej pipetki.

Apcik dobierając obrożę przede wszystkim zwróć uwagę na skład, chodzi o to by krople i obroża miały inny składnik owadobójczy, a czy będzie działać na twojego psa to wg. mnie kwestia osobnika psiego.

Na pocieszenie zarażonego kleszcza i tak nigdy się nie znajduje :-D
Avatar użytkownika
Aneczka
 
Posty: 80
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-03, 13:25
Lokalizacja: Warszawa i Glina koło Otwocka
psy: Bu, Ugo, Vivi

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Pasożyty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron