Strona 5 z 31

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2008-07-23, 22:35
przez Wydra
A u nas zatrzęsienie pomimo zakraplania i spryskiwania wet zaproponował zmianę bo podobno na frontlain są uodpornione po spryskaniu adwantix na razie cisza

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2008-07-24, 00:46
przez AT
My jak do tej pory (odpukać) tylko jednego Mazurskiego miałyśmy w tym roku ale tam są miejsca, gdzie normalnie widać jak te kleszcze łażą po krzakach itp. Od Romy mimo kilku wizyt żadnego nie przywiozłyśmy ;-) widać na Mufkę advantix działa - mam nadzieję, że u Dina też się sprawdzi :-)

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2008-07-24, 16:29
przez Martyna
U nas na szczęście nic.. Często na wszelki wypadek szukam w okolicach szyjki i łebka, ale jak ich nie było tak nie ma. Natomiast mój kocur, która uwielbia robić sobie nocne przechadzki po wsi przynosi ich coraz to więcej.. ostatnio miał aż 5 koło siebie.. złapał jakąś rodzinkę..

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2008-07-24, 21:07
przez Apcik
ja ostatnio zniszczyłam Cezaremy makijaż kleszczowy jaki sobie zafundował wokół oczy :-/ wyciągnęłam 17 :!: a na następny dzień 4 z głowy :evil: :evil: pomimo kropelek :shock: :shock:

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2008-09-02, 18:34
przez anula
Przeżyłam horror z obrzydzenia i zgrozy. Sprzątając kuchnię, zauważyłam na podłodze coś jakby rozdeptaną kulkę porzeczki. Wzięłam papierowy ręcznik zastanawiając się skąd tu porzeczka skoro nie mamy krzaków w ogródku, a ja jej nie kupiłam. Przyglądam się tej zmazie na ręczniku a to kleszczor, ale chyba sam król czy królowa jej mać. Wielki na ... uwaga 11 mm. Mąż w szoku zmierzył suwmarką!!! Odpadł z Sawy, a tak ją obszukałam po pobycie w Borach, chyba za sutek musiał robić :shock: :roll: :!: Jak długo mam podejrzliwie patrzeć na Sawę pod kątem babeszji? Ile to świństwo może się lęgnąć?

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2008-09-02, 18:50
przez EwaM
Tu napisali,że od kilku dni do kilku tygodni :-(
http://www.molosy.pl/strona_glowna/wet/ ... azorek.htm

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2008-09-02, 22:01
przez 3-berny
Babeszja czesto ujawnia sie nawet po 2-3 mies.Dla pewnosci ze wszystko jest dobrze zrob Sawie za tydzien test na obecnosc babeszji.Koszt niewielki a bedziesz spokojna,ze niczego nie zlapala.Najpewniejszy wynik bedzie z krwi z naczyn wlosowatych tzn np z ucha lub opuszki lapy.Ten kleszcz karmil sie kilka dni wiec jezeli byl zakazony napewno zakazil Sawe.

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-06, 20:55
przez Ulcia&Krzyś&Xafir
Uwaga są już kleszcze ! Xafirek niestety przekonał się na własnej skórze o ich obecności :-( jest na antybiotykach ale na szczęście nie ma babeszjozy :mrgreen: (właśnie odebraliśmy wyniki ale mamy je jeszcze powtórzyć w poniedziałek)
Pamiętajcie o zabezpieczeniu swoich psiaczków

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-06, 21:00
przez Roxanka
W Warszawie jest wysyp tego paskudztwa :evil: Nasz wet już alarmował, że miał już kilka przypadków babeszji.

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-06, 21:19
przez Anna Rozalska
Kleszcze sa praktycznie przez cały rok nawet w zimie gdy nie ma sniegu i mrozu. Dlatego my przez cały rok co 4 tygodnie zakraplamy sie frontlinem (na Lamię zawsze działa bo nigdy nie miała nawet przyczepionego kleszcza) a w miesiącach letnich dodatkowo obroza Preventic.

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-07, 14:30
przez dorciaj
My też u Fita i Hermesa stosujemy Frontline i dodatkowo dziś założyłam im obroże Kiltix.
W zeszłym sezonie tez Frontline mieliśmy i żaden nic nie złapał.

Że w sezonie trzeba psa zabezpieczć to widaomo, ale, że zimą też to cholerstwo:evil: grasuje to nie wiedziałam :-(
Dziękuję za to info Pani Aniu.

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-07, 14:38
przez Anna Rozalska
Epidemie babeszjozy widziałam już w styczniu i lutym. Wystarczy, że temp. jest na plusie a te cholery już żerują. W województwie mazowieckim jest najwięcej zakażonych. Pewnym mozna byż tylko wtedy gdy jest śnieg.
Niestety niejtórzy właściciele myslą, że kleszcze są od kwietnia do pazdziernika. Lepiej dmuchać na zimne i zakraplać systematycznie. Nie jestem tylko pewna czy Klitex pasuje w zestawie z Frontlinem bo Preventic na pewno. Chodzi przede wszystkim o podobny skład.

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-07, 14:45
przez dorciaj
Widzi Pani - Pani Aniu - i za to tak bardzo lubię to forum. Bo człowiek cały czas czegoś się uczy. Dziś kupowałam i Frontline i Kiltix w sklepie zoologicznym (KAKADU) i pani wiedziała, że chcę to stosować u tego samego psa - więc mam nadzieję, że jednak do siebie pasują. A jak sprawdzić czy pasują? Bo nie wiem :-(

A z ciekawości ... ile Wy (kochani Forumowicze) płacicie za Frontline i gdzie kupujecie?
Ja zapłaciłam dziś 41zł/ szt.

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-07, 20:15
przez Roxanka
Nasz wet twierdzi, że jeśli Frontline to lepsza jest obroża Preventic. Roxa zawsze ma taki zestaw.

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-07, 20:37
przez mirka
Znalazłam frontline w sklepie internetowym gdzie kupuje karmę w cenie 29.99 dawka dla psa o wadze od 20 do 40 kg
i 35,oo dla psa o wadze od 40 do 60 kg
Ja używam tylko tego preparatu czy to wystarczy czy lepiej kupić jeszcze obrożę

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-07, 20:40
przez annasm
Myśmy w zeszłym roku też używali tylko kropli na kark i nie wystarczyło. Teraz Czak nosi i obrożę.

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-07, 20:46
przez Anna Rozalska
Dorciaj na forum nie ma pań i panów . Wszyscy są na Ty tak jak na wspólnych obozach. Jesli chodzi o sklepy Kakadu tam jest najdrożej i nie opłaca sie nic kupować. Ja kupuję Frontline u weta. Za XL płacę 34 zł.
Wcześniej dziewczyny na forum pisały , że do Fronline najlepsza jest Preventic, chociaz mój wet twierdzi, że jak jedno działa po co truć psa. Dlatego my zakładamy obrożę dodatkowo w lecie jak wyjeżdżamy i częściej chodzimy po łakach i lasach.

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-07, 21:02
przez dorciaj
Anna Rozalska napisał(a):Dorciaj na forum nie ma pań i panów . Wszyscy są na Ty tak jak na wspólnych obozach.

:mrgreen: To fajnie :mrgreen:

Anna Rozalska napisał(a):Wcześniej dziewczyny na forum pisały , że do Fronline najlepsza jest Preventic, chociaz mój wet twierdzi, że jak jedno działa po co truć psa.

No dobrze - a jak ja juz mam ten Kiltix i zakroplony Frontline - to co robić? Zdjąć obróżkę?
Już zgłupiałam - nie chcę poprostu przedobrzyć.

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-07, 21:03
przez iwona_k1
A na Ursę Frontline nie działa :-( ,obróżek nie używamy bo nie mogą zamoknąć a o to trudno...

Re: kleszcze - już są!!!

PostNapisane: 2009-03-07, 23:56
przez Anuta
Polski odpowiednik Frontlinu to FIPRex jest tańszy a równie skuteczny.
Stosujemy od dawna dawkę XL co miesiąc przez cały rok.
Należy tylko stosować zasadę nie kąpania psa (i nie moczenia np na deszczu) 3 dni przed i do 3 dni po nakropieniu.