Moderator: Anirysova
Anna Rozalska napisał(a):Zuza jak stosowałaś ten preparat, tzn. przez jaki okres?
Anna Rozalska napisał(a):Czy ktoś wie jaki spoot zawiera permetrynę, ponoć ten składnik odstrasza komary.Wątpię aby spooty na kleszcze działały na komary.U nas żaden przed komarami nie chronił. Czy ktoś podawał Milbemax jako środek profilaktyczny , jak on jest tolerowany przez psy i jak go stosować.
Beatrycze napisał(a):Ja miałam rozpoznanie Dirofilaria Repens. Potem krew była jeszcze na testach w Niemczech (podobno tylko tam i we Francji takie testy robią), żeby wykluczyć inne nicienie. Nie znam tak dokładnie szczegółów, bo to już dla mnie nie miało znaczenia. Na pewno przenoszony przez komary, nie mieszkam na terenach bagnistych, tylko w pobliżu Puszczy Kampinowskiej. Nie wszystkie psy odeszły z tych przypadków u mojego weta, ale uważam, że to dużo zachorowań, jak na jedną lecznicę weterynaryjną. Wet mi mówił coś o jakiś szczepieniach, ale wtedy nie nadawałam się do rozmowy. Wybiorę się w najbliższym czasie, to na spokojnie pogadam z nim.
Do ciepłych krajów z nim nie wyjeżdżałam.
Anna Rozalska napisał(a):Co sądzicie o Advocacie jako preparacie profilaktycznym. Tylko on z kolei nie działa na kleszcze. Czy mozna stosować dwa preparaty jednocześnie. Człowiek niedługo zgłupieje, zima w pełni a ja już przeżywam dirofilariozę.
Majszczur napisał(a):Czy można by zmienić tytuł wątku na informujący o jakie zagrożenie chodzi - oczywiście jak już Beatrycze uda się doprecyzować u weta który dokładnie nicień występował u pacjentów najczęściej?
Bobik napisał(a):Beatrycze, mimo całej sytuacji, spróbuj uściślić informację o rozpoznaniu u psa. Dla dobra innych, ponieważ w wątku jest mowa o dwóch różnych pasożytach i chorobach mających inny przebieg i skutki.
Nie tylko szybkość rozprzestrzeniania informacji się liczy, ale także jej jakość.
Bobik napisał(a):Nicień podskórny D. repens jest pasożytem, którego postać dojrzała gnieździ się pod skórą i raczej nie spowodowała śmierci Argo.
Bobik napisał(a):MB, leczy się psy, a nie larwy nicieni. Pobieżna kwerenda w internecie wskazuje, że iwermektyna jest lekiem o poważnym ryzyku działań ubocznych, łącznie ze śmiercią psa i nigdzie nie znalazłem wskazania jej użycia do zwalczania inwazji D. repens (ani mikrofilarii, ani postaci dorosłej). Możesz podać źródło, cytat, z którego czerpiesz tę wiedzę?
Poza tym, zastanawiam się na ile inwazja pasożytów może być skutkiem zupełnie innej choroby toczącej organizm i niskiej odporności zwierzęcia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości