Galwin - borelioza, babeszjoza i komplikacje po

Moderator: Anirysova

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Natalia i Galwin » 2013-06-03, 08:37

Tak wspaniale to nie jest. Galwin ma zapalenie stawu skokowego w tylnej lewej lapie (mam nadzieje, ze zapalenie a nie ze zerwal sobie wiezadlo).
<beczy>
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez starter1 » 2013-06-03, 11:20

Jakaś czarna seria. Trzymam kciuki z całej siły.
Avatar użytkownika
starter1
 
Posty: 1245
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-31, 13:46
Lokalizacja: Glincz
psy: Neska(*), Tija, Ala

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Zuzanda » 2013-06-03, 11:37

O mamuś ile biedak ma tych bolesności <krzyk>
Trzymaj się duży chłopie ,życzymy całkowitego wyzdrowienia :love:
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Alicja i Spartki » 2013-06-03, 11:49

Natalia trzymamy kciuki za Galwina
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Natalia i Galwin » 2013-06-03, 13:36

Na razie wyglada na to, ze to jednak biodro... Jutro jedziemy do ortopedy <beczy>
Mimo ogromnego bolu wita nas radosny w drzwiach, szczeka na psy i do tego ma wilczy apetyt.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Barbel » 2013-06-03, 13:39

Ja cię nie mogę..... Trzymam, żeby juz wreszcie było cacy.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez baksak » 2013-06-03, 14:54

Kurcze Galwin weź ty wyzdrowiej <prosi>
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez aga.s » 2013-06-03, 18:22

Galwinku zdrowiej wreszcie , bo już wyczerpałeś limit chorób na tan rok <tak>
Kciuki trzymamy nieustannie <okok>
Avatar użytkownika
aga.s
 
Posty: 1578
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-27, 12:56
psy: Indiana Jones , Basanti i Gabana BPP
Hodowla: Melle Dulcior

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Cefreud » 2013-06-04, 07:43

bidusia. Trzymamy mocno!
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Gocha » 2013-06-04, 10:04

Natalia trzymamy za Was mocno kciuki .Strasznie dużo na biednego Galwinka ostatnio spada , przytul go mocno od nas .
Avatar użytkownika
Gocha
 
Posty: 1539
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:01
Lokalizacja: Konstancin
psy: Ozzy [*], FBI-Zoy,Pooh- Niko wszystkie Altura

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Natalia i Galwin » 2013-06-04, 12:06

No to wiemy co jest. Odezwala sie dysplazja, co jest dobra wiadomoscia bo nie jest to nic nowego... I bylo do przewidzenia przy takiej serii wydarzen. Musimy go wzmocnic (ma super apetyt co dziala na nasza korzysc), ma odpoczywac i jak juz nabierze sil po ostatniej narkozie to bedziemy myslec co dalej.
Chyba moge powiedziec ufff.... Nie ma tragedii. Potrzebujemy tylko teraz czasu. I kciukow zeby nic nowego nie bylo.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez starter1 » 2013-06-04, 12:18

No to kciuki na odczarowanie złej passy z całych sił zaciskamy.
Avatar użytkownika
starter1
 
Posty: 1245
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-31, 13:46
Lokalizacja: Glincz
psy: Neska(*), Tija, Ala

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Aga-2 » 2013-06-04, 12:22

Z dysplazją da się żyć. Ważne, że się reszta dziadostwa odczepiła ;)
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez NataliaK-G » 2013-06-04, 13:16

Mizianka dla Galwina <kot> Trzymaj się chłopaku ;-)
Avatar użytkownika
NataliaK-G
 
Posty: 365
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-04-11, 09:16
psy: Bono Duży Szwajcarski Pies Pasterski
Hodowla: Lubuski Opiekun

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Asia Morrisowa » 2013-06-04, 15:47

Kciuki trzymamy. Proszę wygłaskać pięknego rekonwalescenta <pies>
Asia Morrisowa
 
Posty: 531
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-01-18, 14:41
psy: Morris

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Majszczur » 2013-06-04, 16:56

No to... ufff <tak>
A teraz migusiem pozbierać się i cieszyć oko Panci niezłomną męską postawą ciała i ducha <okok>
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Bielunia » 2013-06-04, 17:59

Trzymamy kciuki nieustająco Natalia, dużo zdrówka dla Galwinka :love:
Avatar użytkownika
Bielunia
 
Posty: 336
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-12, 16:58
Lokalizacja: Rumia
psy: Conan Best-J-Ja [']

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Cefreud » 2013-06-05, 09:17

trzymamy!
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Halina » 2013-06-05, 09:19

No to troszkę ulga, trzymajcie się .
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Re: Galwin - borelioza, babeszjoza

Postprzez Natalia i Galwin » 2013-06-05, 11:17

Dziekuje wszystkim za kciuki :love2:

Niestety nie ma takiej ulgi... Galwina wciaz bardzo bola te biodra i dalej ma ogromne trudnosci z poruszaniem. Serce mi peka jak na niego patrze, ale caly czas powtarzam sobie ze jeszcze tylko kilka dni i bedzie lepiej.. Ale latwiej przez to nie jest, tym bardziej ze caly czas boimy sie czy cos nowego sie nie pojawi :(


Aga-2 napisał(a):Z dysplazją da się żyć. Ważne, że się reszta dziadostwa odczepiła ;)

No wiem... 7 lat z nia zyje :|
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Przypadłości neurologiczne, padaczka, babeszjoza, borelioza

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość