Babeszja - skuteczne leczenie?????

Jestem zalamana - Bruno po 3 miesiacach od pierwszego zachorowania na babeszje ma ja znowu... NIe wiem, czy to nowe zakazenie, czy wznowienie... Co prawda robilismy po pierwszym leczeniu dwukrotnie badania na obecnosc i wyszly negatywnie, ale podobno to dziadostwo potrafi sie swietnie ukryc w organizmie.
Oczywiscie mamy znowu podany Imizol, antybiotyk, hepatil, trilac, ale meczy mnie mysl, ze to znowu moze nic nie dac.
Czy ktos z Was mial podobny problem? Czy mozecie mi powiedziec, czym byly leczone Wasze psy? Czy znacie jakies dobre leki oslaniajace i regenerujace watrobe? Jesli mozecie, prosze o pomoc!
Oczywiscie mamy znowu podany Imizol, antybiotyk, hepatil, trilac, ale meczy mnie mysl, ze to znowu moze nic nie dac.
Czy ktos z Was mial podobny problem? Czy mozecie mi powiedziec, czym byly leczone Wasze psy? Czy znacie jakies dobre leki oslaniajace i regenerujace watrobe? Jesli mozecie, prosze o pomoc!