Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witamy Was:( Chciałam zapytac czy wasze psiaki miały może zapalenie korzonków i czym sie to objawilo??:(:( Leti kuleje na przednią łapke i piszczy caly czas... weterynarz powiedzial, ze to zapalenie korzonkow i zalecil dwie pyralginy, tak tez zrobilam, jesli stan się nie poprawi to musimy jutro odwiedzic weterynarza:( Czy mieslicie juz z tym do czynienia? czy to cos powaznego ? mam sie obawiac?:(:(

Ile sunia ma lat?

3,5:) jeszcze mlodziak:)

To wszytko zaczelo sie dziac wieczorem kiedy wterynarze juz nie przyjmowali:( a jedyna klinika, ktora czynna jest "całą dobę" poinformowała, aby podac dwie pyraliginki i jesli nie przejedzie to jutro sie stawic u lekarza:(

Nie wydaje mi się, że lekarz na odległość może postawić tego typu diagnozę to może być wszystko,złamanie,zwichnięcie i wiele innych przypadłości.Bez wizyty u weta się nie obejdzie.Trzymam kciuki aby to nie było nic poważnego.

Narazie sobie spokojnie spi :( zobaczymy jutro - ja rowniez uwazam ze bez wizyty u specjalisty się nie obejdzie - mam tylko nadzieje, że to ja panikuje :(

sunia u sąsiadów miała chore korzonki,ale to było przy tylnych łapach Objawiało się bólem przy dotyku,trudnościami ze wstawaniem oraz bólem spowodowanym ruchem.A no i sunia była już poważną 9 letnią panią Onką

wiem wiem, panikuje - ale nauczona 2 przypadkami gdzie pierwszym objawem rozwijającego się nowotworu była kulawizna w przedniej kończynie (a lekarze leczyli toto środkami przeciwbólowymi) piszę - że każda kulawizna powinna być podejrzana w kierunku nowotworu... źródło

pyralginy??
nie wydaje mi sie by był to dobry pomysł.
Ludzkie leki doustne przeciwbólowe mogą psiakowi narobić wiecej szkody niz pozytku.

koniecznie do weta na porządną diagnozę.

Aniu Drixon - ja też pomyślałam o nowotworze wiec to nie jest niczym nie uzasadniona panika.

Dzisiaj juz przynajjmniej nie piszczy ale nadal kuleje na przednią łąpkę ehh :( nie chce wyciągac pochopnych wnioskow, lepiej napewno zrobi to jakiś specjalista a udam się do kliniki w Chorzowie Batorym - mysle ze tam są dobrzy specjaliści i mam nadzieje, że prawidłowo zdiagnozują:(:(:(

Aaa zapomnialam dodac, że jesli chodzi o samopoczucie Leti to wydaje sie byc zadowolona - normalnie je , zalatwia sie :) więc od tej przynajmniej strony jest dobrze:)

O kurcze,trzymam kciuki aby okazało się co najwyżej zwykłym zwichnięciem,daj znać co mówił wet

a oglądałas łapke? moze ma opuszek skaleczony, albo cos ją uwiera?

Wet musi zbadać wtedy stwierdzi,korzonki dotyczą raczej kręgosłupa lędźwiowego.Może po prostu nadwyrężyła na spacerku?

Wrocilismy teraz od weterynarza...od Pana Roberta Imioło (zna ktos?? jest dobrym specjalistą??) w poniedziałek bedzie miala rtg barkow:) wiec sie okaze, dzisiaj dostala jedynie leki przeciwbolowe...jestem dobrej mysli- musze być ;) Dziekujemy za wsparcie:)

Czy on pracuje na Batorego?
W Chorzowie znam tylko jednego dobrego: dr Fabisza.

tak tak wlasnie tam gdzie dr Fabisz...

Imioło to chyba prawa ręka Fabisza, sprawdźcie też węzły chłonne i morfologie może by zrobić?
zdrówka życzymy!

U mojej Kajci też zaczęło się od kulawizny przedniej łapy. Nawet w kołnierz bidę wsadzili, bo miał to być problem z kręgosłupem. A to była histiocytoza.

pyralgina jest beee... dla ludzi a dla psiakow
trzymamy kciukasy za pomyslonsc

pozdr