Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !
Napisane: 2012-09-06, 19:11
Dla mnie też psina coś za długo wraca do zdrowia.Skonsultujcie jej stan z jakimś innym wetem. Nadal trzymamy kciuki.
markor09 napisał(a):A ten wet widział w ogóle Gattę na oczy? Pierwsze słyszę żeby ktoś psa leczył przez telefon!
właścicielka Florka napisał(a):My też mamy nadzieję, że Gaciorek już zacznie nabierać więcej sił do szczeniaczkowych szaleństw
gatta napisał(a):właścicielka Florka napisał(a):My też mamy nadzieję, że Gaciorek już zacznie nabierać więcej sił do szczeniaczkowych szaleństw
MUSI!!! Przecież trzeba Goyanowi pomóc wychowywać Małe Lusionki
I z Gabanką Skipera wymęczyć
I Żelkowi jeszcze parę razy zabrać Borsuka i Kudłatego!!!
właścicielka Florka napisał(a):Nio widzę, że fajne misje czekają Gaciorka, ona da rade ze wszystkim, nie to co Florek-leniuszek
właścicielka Florka napisał(a):My też mamy zadanie dla Gaciorka... jeśli będzie tak miła i chętna do pomocy...
Florka trzeba nauczyć biegania na dłuższym dystansie, niż te kilkanaście metrów ,
bo wstyd, żeby taki duży kawaler był takim leniuszkiem
Gaciorek na pewno pomoże swoim dobrym przykładem
gatta napisał(a):właścicielka Florka napisał(a):Nio widzę, że fajne misje czekają Gaciorka, ona da rade ze wszystkim, nie to co Florek-leniuszek
Jeszcze zawody nas niedługo czekają - w końcu po coś się psa wyszkoliłowłaścicielka Florka napisał(a):My też mamy zadanie dla Gaciorka... jeśli będzie tak miła i chętna do pomocy...
Florka trzeba nauczyć biegania na dłuższym dystansie, niż te kilkanaście metrów ,
bo wstyd, żeby taki duży kawaler był takim leniuszkiem
Gaciorek na pewno pomoże swoim dobrym przykładem
Jak tylko będzie się dobrze czuła to nie ma problemu!!!
Gaciorek miał świetną kondycję - bardzo trudno było ją zmęczyć chociaż znalazłam już sposób:)
Mam nadzieję, że niedługo jej ta niezniszczalność powróci