Strona 1 z 1

smutna evita-pomocy

PostNapisane: 2008-06-19, 21:53
przez radix
sluchajcie jest u, nas od ponedzialku czyli 3 dni ale dzisiaj zrobila sie jakas smutna, malo sie bawi, tylko spi, ma apetyt je ładnie ale nie wiem co jest???:-(
czy znacie taki przypadek???

Re: smutna evita-pomocy

PostNapisane: 2008-06-19, 21:55
przez Hekate
a nie znalazłas u niej ostatnio kleszcza?

Re: smutna evita-pomocy

PostNapisane: 2008-06-19, 22:13
przez Guard
Czy ten smutek to jedyny niepokojacy objaw??? Jezeli jest 3 dni, to może potrzebuje więcej czasu na znalezienie się w nowej sytuacji?? Musisz obserwować sunię bacznie i w razie potrzeby poradzić się weta, czy wszystko jest ok! Dobra obserwacja i wyczerpująca informacja, to dla lekarza połowa dobrej diagnozy. Bądź dobrej myśli, bo Twój niepokój udziela się suni.

Re: smutna evita-pomocy

PostNapisane: 2008-06-19, 22:20
przez radix
nie wychodzimy z domu ,tylko na schodki siku, wczoraj bylem u weta i mowila ze jest oki zadnych problemow ,dostala tylko od robaków moze to tego wina?

Re: smutna evita-pomocy

PostNapisane: 2008-06-19, 22:23
przez Brożkin
Myślę, że jak to trzy dni, to może "włączyła się" tęsknota. No i ważne, że je. Jeśli jednak będzie Cię coś niepokoić jeszcze dzień, dwa, to idź do weta. Temperatura, oczy, węzły chłonne i już będzie coś wiedział... Poza tym nie wiem jak u Was, ale w Poznaniu straszna pogoda dziś była i ja też spałbym cały dzień. A w końcu aż tak się nie różnimy od naszych czworonożnych przyjaciół...

Re: smutna evita-pomocy

PostNapisane: 2008-06-19, 22:40
przez radix
pogoda byla super sloneczko:-)
jak sie ja troche pogniecie to sie nawet bawi, ale taka zamyslona i nie piszczy juz tylko tak lezy i mysli albo spi

Re: smutna evita-pomocy

PostNapisane: 2008-06-19, 23:00
przez AT
jak dostała tabletki na robale to może być dzień, dwa troszkę nieswoja - jednak obserwuj piesię bacznie

Re: smutna evita-pomocy

PostNapisane: 2008-06-20, 08:45
przez jujka
radix, mojej siostry ONka tak miała. Nagle zrobiła się smutna. Jadła, piła, ale prawie non stop spała. Moja Siostra (na szczęście) jest histeryczką, więc natychmiast pojechała do lekarza. Test wykazał jednoznacznie babeszjozę, choć lekarka robiła go "dla świętego spokoju". Skończyło się na lekach i transfuzji...

Zmierz małej koniecznie temperaturę i bacznie ją obserwuj. Jeśli dziś sytuacja nie ulega poprawie, sprawdź co się dzieje.

Powodzenia!

Re: smutna evita-pomocy

PostNapisane: 2008-06-20, 20:07
przez radix
witam
dzieki za rade , widze ze just troche lepiej lata i siem bawi mysle ze to byla wina tej tabletki od robaków ale do weta jade w poniedzialek
pzdr