Brak apetytu

Pomóżcie, bo już niewiem co robić. Neska praktycznie nic nie je.Zaczęło się 2 tyg temu. Na początku przestała jeść suchą karmę (jest na Acanie Pacific). Potem po kilku dniach drastycznie zmniejszyła ilość gotowanego. Jak odmówiła zjedzenia uwielbianego twarogu stwierdziłam, ze to coś nie tak. W międzyczasie miała zaparcia.Byliśmy u weta w poniedziałek. Miała jedynie podwyższona lekko temperaturę i dostała antybiotyk i tabletki na odrobaczenie. USG nic nie wykazało.U weta po badaniu dostał w nagrodę garstkę karmy, na którą wręcz się rzuciła. Kupiliśmy jej 1 kg na próbę i wieczorem zjadła. Rano też zjadła porcyjkę tej karmy, ale już wieczorem poza małą kostką cielęcą nie ruszyła niczego.W czwartek pojechaliśmy na kontrolę. Zrobiliśmy badanie krwi, które było OK. Dostała antybiotyk w zastrzyku i jeszcze na 3 dni w tabletkach plus syrop Peritol na apetyt.Dziś odmawia jedzenia. Załatwia się normalnie.Jest pogodna. Na spacerach chętnie bawi się z psami.W domu zdecydowanie więcej śpi (ale to może po syropie). Pije raczej normalnie.Na dworze łapie w pysk różne resztki jedzenia, folii, chusteczek jednorazowych i muszę jej wyciągać z pyska.Kompletnie niewiem co to jest.Boje się żeby to niejedzenie nie stało się przyczyną czegoś poważniejszego.