Strona 1 z 5

Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 10:08
przez Ben
Toczeń układowy http://www.sangoma.pl/pol/zdrowie/auto/inne.htm

Nasz Ben złpał coś takiego. Zaczęło się niewinnie, apatia, podniesiona temperatura, brak łaknienia i dosyć mocne ślinienie. W badaniu krwii jedynie podniesiony poziom leukocytów. Skoro ogólny antybiotyk nie pomaga to wet pobrał krew na boleriozę, a Ben dostał doksycyklinę. Przyszedł wynik testu na boleriozę - pozytywny. Niestety wet zlecił tylko test na obecność przeciwciał, natomiast nie prawdzono czy są to "stare" przeciwciała, czy też nowe zakażenie. Ben zaczął mieć problemy z ruchem. Skoro nie reaguje na doksycyklinę to może to któraś z pozostałych chorób odkleszczowych. Podobne objawy daje babeszjoza ( temperatura, stan zapalny stawów ) Benek dostaje Imizol. Zero reakcji. Nasz wet wyjechał na urlop. Jedziem innego weta. Ben dostaje kroplówkę w celu nawodnienia. Dyskutujemy z wetem, skoro nie działa ogółny antybiotyk, doksycyklina to pozostał steryd. Benek dostaje steryd w zastrzyku, od natępnego dnia ma brać w tabletkach ( 40 mg na dzień ) Przez trzy dni jest nieco lepiej i znowu wszystko wraca, apatia, gorączka, silne ślinienie, kłopty z ruchem, niechęć do jedzenia. W środę jedziemy do Bohumina ( ABVET, dr Novak ). Wet go obmacuje i mówi, on ma powiększone wszystkie węzły chłonne. ( robi nam się ciepło bo pachnie białaczką ). W czwartek gruntowna diagnostyka, m.in. pobranie płynu stawowego i diagnoza: prawdopodobnie autoimmulogiczne zapalenie stawów, chociaż nie można jeszcze wykluczyć którejś z chorób odkleszczowych. Jednak żeby wykluczyć choroby odkleszczowe krew musi jeszcze raz iść do badania. Benek zostaje w Bohuminie. Dawka sterydu zostaje zwiększona do 80mg/dobę i nadal dostaje doksycyklinę. W sobotę czuje się na tyle dobrze, że zabieramy go do domu. Jest nieźle do wtorku. W wtorek znowu Ben robi się apatyczny. W środę jest jeszcze gorzej. W czwartek "Obcy" ( tak nazywam to dziadostwo ) atakuje z pełną siłą. Znowu Bohumin, dawka sterydu zwiększona do 160mg/dobę. "Obcy" atakuje mięśnie, od czwartku do soboty zniknęły właściwie mięśnie na głowie i szyi, zwiększyły się problemy z połykaniem. Oczywiście cały czas spada waga ciała, Ben od początku choroby z 48kg zjechał na ok. 33kg. Testy krwi na choroby odkleszczowe wyszły negatywne. Za to przyplątało się białko w moczu, nie wiadomo czy to skutek działania sterydów czy "Obcego" W tej chwili jest już lepiej, Ben jeszcze "rezyduje" w klinice powoli wraca do formy . Przy okazji wielkie dzięki dla Ani Barbelowej za opiekę nad nim i czerwoną wstążkę. Zobaczymy co będzie jak przestanie dostawać steryd ale to jeszcze długa droga.

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 10:35
przez P.P.
Trzymamy kciuki za Bena :!:

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 10:52
przez DolceVita
Trzymamy kciuki i duchowo jesteśmy z Wami.

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 11:02
przez Aga-2
Trzymamy mocno za Bena :!:
Opisane przez Ciebie metody leczenia Obcego są nagminnie przez wetów stosowane w każdym nierozpoznanym przypadku. Nie wiadomo jeszcze z czym walczymy, ale już jest antybiotyk. Jeśli nie działa antybiotyk, to wprowadzamy steryd... Ja tego w ogóle nie rozumiem. Czy w dobie XXI wieku nie ma metod diagnostycznych, które są w stanie wykryć NAJPIERW z czym w ogóle się walczy?

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 11:18
przez Julian
Trzymamy!

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 11:23
przez KasiaT
Trzymam mocno kciuki za Bena !

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 11:29
przez jbeata
Zdrówka dla Bena.

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 12:47
przez Ben
Aga-2 napisał(a):Trzymamy mocno za Bena :!:
Opisane przez Ciebie metody leczenia Obcego są nagminnie przez wetów stosowane w każdym nierozpoznanym przypadku. Nie wiadomo jeszcze z czym walczymy, ale już jest antybiotyk. Jeśli nie działa antybiotyk, to wprowadzamy steryd... Ja tego w ogóle nie rozumiem. Czy w dobie XXI wieku nie ma metod diagnostycznych, które są w stanie wykryć NAJPIERW z czym w ogóle się walczy?


Niestety jak podane jest w linku, który przytoczyłem "Obcy" to wielki imitator. Na początku nie bardzo było wiadomo co się własciwie dzieje. Jedynym parametrem odbiegającym od normy były poziom leukocytów ( 19tyś )
Reszta parametrów krwii była w normie. Fakt, że weci popełnili błędy. Błędem było zlecenie oznaczenia tylko obecności przeciwciał na boleriozę bez analizy czy są to "stare" przeciwciała, czy jest to zakażenie.
Dopiero dr Novak wpadł na pomysł żeby zbadać płyn stawowy. Błędem było też podanie małej dawki sterydu ( 40mg/dobę ) Możliwe, że gdyby dostał dawkę uderzeniową (160mg/dobę ) to efekt byłby lepszy.
Właśnie dzwoniłem do Czech. Sypie się również hemoglobina poniedziałek 103, wczoraj 96, norma 120
i hematokryt poniedziałek 32, wczoraj 30, norma 45

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 12:52
przez maat
Benek, chłopie, cała armia berneńczyków stoi za Tobą murem, a ty walcz z Obcym, co by to nie było!
Jurku, trzymamy. !

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 13:44
przez Aga-2
Ben napisał(a):
Aga-2 napisał(a):Trzymamy mocno za Bena :!:
Opisane przez Ciebie metody leczenia Obcego są nagminnie przez wetów stosowane w każdym nierozpoznanym przypadku. Nie wiadomo jeszcze z czym walczymy, ale już jest antybiotyk. Jeśli nie działa antybiotyk, to wprowadzamy steryd... Ja tego w ogóle nie rozumiem. Czy w dobie XXI wieku nie ma metod diagnostycznych, które są w stanie wykryć NAJPIERW z czym w ogóle się walczy?


Niestety jak podane jest w linku, który przytoczyłem "Obcy" to wielki imitator. Na początku nie bardzo było wiadomo co się własciwie dzieje. Jedynym parametrem odbiegającym od normy były poziom leukocytów ( 19tyś )
Reszta parametrów krwii była w normie. Fakt, że weci popełnili błędy. Błędem było zlecenie oznaczenia tylko obecności przeciwciał na boleriozę bez analizy czy są to "stare" przeciwciała, czy jest to zakażenie.
Dopiero dr Novak wpadł na pomysł żeby zbadać płyn stawowy. Błędem było też podanie małej dawki sterydu ( 40mg/dobę ) Możliwe, że gdyby dostał dawkę uderzeniową (160mg/dobę ) to efekt byłby lepszy.
Właśnie dzwoniłem do Czech. Sypie się również hemoglobina poniedziałek 103, wczoraj 96, norma 120
i hematokryt poniedziałek 32, wczoraj 30, norma 45


Ja pisałam ogólnie, ale przepraszam. Nie myślałam, że sytuacja jest aż tak poważna i zaczęłam się niepotrzebnie wymądrzać. Bardzo mocno trzymamy kciuki za Bena :!: Bardzo. Trzymajcie się :!:

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 13:54
przez agatKa2212
Dużo zdrówka. Trzymamy kciuki

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 14:54
przez Szam
Jurek trzymajcie sie, Benek, nie daj sie !

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 15:13
przez Zuzanda
Trzymam mocno kciuki za Benia
Jurek sle dla ciebie i rodziny pozytywna energie ,mołdy chlopak nie pokona "obcego" :[

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 16:10
przez Agama
trzymam mocno ,zdróweczka chłopie

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 16:28
przez Poker
Bardzo mocne kciuki!

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 18:41
przez Tańka
Przerażające świństwo ten toczeń! Trzymaj się Beniu!!! Trzymamy kciuki!!!

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 18:56
przez PaniBisiowa
Trzymamy. Walcz, piesku. Co za dziadostwo :-x

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 21:48
przez Wanda
Jurek, Olu trzymajcie sie jakoś...a ty Benku II walcz, walcz ile sie da, taki młody jesteś....

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 21:50
przez Cefreud
Trzymamy i my!

Tu do poczytania o toczniu:
http://www.novascotia.pl/index.php?mod= ... nologiczne

jako astmatyk spędzam sporo czasu w szpitalu, głównie z pacjentami chorującymi na tocznia. Jesli trzeba skonsultować jakieś wyniki służę pomocą. Mam kontakt z dośc znanym specjalistą dr. Mamertem Milewskim. Nie wiem na ile zna się na psach ale może podpowiedzieć "ludzkie" metody postępowania z tym wrednym choróbskiem

Re: Toczeń Układowy

PostNapisane: 2011-10-19, 22:07
przez Majszczur
Trzymaj się Benuś, trzymaj się chłopie, wykurz dziada za ruską granicę, wykurz w cholerę :evil:
Kciuki mocno zaciśnięte... Walcz!