Z mojej strony to nie jest pyskowka, jedynie chec wyjasnienia zbieżnych informacji i dojscia do prawdy.
Uważam, że pokazywanie szczerze kim jestem, jest bardziej szczere i lepiej pozwala czytelnikom zważyć moje słowa. Względnie odnieść się do nich i zapytać o rzeczy ich interesujące. Jednak awatara zmieniam zgodnie z wolą forumowiczów.
ale nadal Pan uzywa firmowego nicka, promujac ...
Nasza rozmowa z Panią kreską przybrała rzeczywiście zły obrót (w czym się z Panią zgadzam). Dlaczego? Otóż poczułem się przez Panią zaatakowany bezpodstawnie. Stąd moja reakcja. Jestem zdziwiony krytyką takiej formy informacji o produkcie, bo przecież moja obecność na forum ma też znaczenie dla użytkowników, którzy mogą mi zadawać pytania i wypowiadać się na temat preparatu w zupełnie wolny sposób. Szczerze, nie rozumiem
kontestacji takiej obecności na forum.
Przede wszystkim nie atakowalam Pana tylko zwrocilam uwage na fakt iz forum uzyte zostalo do promocji, i czytelnicy tego watku sa wprowadzani przez Pana w blad

Kontestacja to kwestionowanie słuszności bądź prawomocności przyjętych tradycyjnie poglądów lub zasad, zazwyczaj poprzez manifestowanie swojego sprzeciwu a ja informuje, ze dokonuje Pan dzialan wlasnie niezgodnych z zasadami. Wedlug mnie przekazywanie nieprawdziwych informacji nie jest przyjeta zasada, a darmowe windowanie swoich dobr na grzbiecie innych tez nie miesci mi sie w ramach zasad lub tradycyjnie przyjetych pogladow

Jednocześnie uczulam czytelników forów na różne działania tak słusznie wypunktowane przez kreskę - marketing szeptany. A więc właśnie - marketing szeptany w znaczeniu potocznym to
podszywanie się pod kogoś, pisanie postów przez producenta pod płaszczykiem użytkownika produktu.
Rekomendowanie go w formie osobistego polecenia (dlatego nazywamy go perjoratywnie 'szeptanym"), bez przedstawienia się jako sprzedawca produktu. Tego moja droga Pani nie robiłem i nie będę robił. A niestety są tacy (o czym Pani pewnie dobrze wie), którzy w ten sposób działają notorycznie CYNICZNIE I Z WYRACHOWANIEM WPROWADZAJĄĆ W BŁAD KLIENTÓW.Tak, trudniej to wychwycić i nazwać reklamą szeptaną, ale właśnie o to w tym chodzi.
Czyli ostrzega nas Pan przed samym soba

Marketing szeptany nie jest podszywaniem sie pod kogos

Takie dzialanie jest nie etyczne i moze szybko stac sie " mieczem obusiecznym". Proponuje zasiegnac porady specjalisty , ktory wyjasni Panu zasady marketingu szeptanego, ale to zazwyczaj jest platna usluga

Specjalnie dla Pana darmowa skrocona lekcja, bo wychodze z zalozenia , ze Panskie wprowadzanie w blad wynika z niewiedzy a nie jest swiadomym celem samym w sobie;
Marketing szeptany (ang. whisper marketing, word of mouth marketing) – to działania marketingowe mające za zadanie dotarcie z informacją marketingową do odbiorcy pośrednictwem bezpośredniego "spontanicznego" przekazu ustnego.Prowokowanie ludzi do rozmów o twoich produktach i/lub usługach oraz ułatwianie wymiany opinii.
Kanałem przekazu informacji w marketingu szeptanym jest bezpośrednia dyskusja lub opowiadanie.
Nie ktore narzędzia i rodzaje marketingu szeptanego:
Społeczności – tworzenie i wspieranie społeczności zainteresowanych marką bądź produktem; dostarczanie narzędzi, informacji, treści
Buzz – wykorzystywanie lub tworzenie wydarzeń wzbudzających duże zainteresowanie, o którym ludzie dyskutują
Viral – tworzenie przekazów rozsyłanych potem przez użytkowników
Najważniejsze zasady Kodeksu Etyki marketingu szeptanego :
Szczerość Relacji: Ujawniasz w czyim imieniu przemawiasz
Szczerość Opinii: Mówisz to, w co wierzysz
Szczerość Tożsamości: Nigdy nie ukrywasz swojej tożsamości
W USA zapadly juz pierwsze sadowe wyroki dla firm , ktore doposcily sie dzialan o ktorych Pan pisze, bo generalnie wprowadzanie klienta w blad jest nielegalne i karalne
Moją obecność na tym oraz na innych forach lepiej byłoby określić marketingiem dialogu, jeżeli w ogóle istnieje takie pojęcie.
Tak istnieje ale Pana dzialanie znaczaco odbiega od jego idei
Szansa, zwalczanie, zdrowe stawy, koniec z dysplazja... to przykre, ze uzywa Pan sformulowan rodzacych olbrzymia nadzieje u wlascicieli chorych zwierzat. Sformulowan ktore sa haslami, nie popartymi badaniami na produkcie
Takich wpisow jest wiele ale zeby nie zasmiecac tylko dwa przyklady:
http://forum.dogs.pl/viewthread.php?tid=40722Dysplazji sie nie zwalcza, a szkoda
http://www.karmy.sklepna5.pl/towar/54/c ... stawy.htmlNa naszym forum zmienil Pan haslo a w innych miejscach?czy takie dzialanie jest wedlug Pana etyczne?czy tak wyglada dialog?
W dalszym ciagu oczekuje na wyjasnienia z Panskiej strony w kwestii , podania nie prawdziwych informacji dotyczacych mojego zajecia i pracy na rzecz konkurencji

pozdr