Dzięki, dzięki
Ja wróciłam przeziębiona z Kielc i czuję się fatalnie
Nie znam wyników, bo do hali dotarliśmy przed samą oceną i musielismy ulokować się daleko od ringu, było bardzo ciasno i ledwo znaleźliśmy jakiś kącik między stoiskiem, a stosem pudeł
Organizacja była fatalna, ringi na środku hali, naokoło wystawcy z psami, bo pod ścianami ulokowano stoiska z akcesoriami, a pomiędzy spacerowali zwiedzający i kupujący, gorąco, tłok i hałas. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, najczęściej stoiska lokowane są w innych halach niż psy i dzięki temu pod ścianami mogą rozłożyć się wystawcy z psami, a koło ringów swobodnie mogą stanąć ogladający.
Sędzina była pewnie zdenerwowana obsługą ringów, czemu się nie dziwię, te młode dziewczynki nie wiedziały co mają robić, nawet kart ocen nie umiały prawidłowo porozdzielać, nie mówiąc o pisaniu, z pięciu zdań powiedzianych może zapisywały jedno...
Jedyny plus, to duże parkingi na terenie targów, co niestety nie rekompensuje wad - z halowych wystaw w Polsce to jedynie Poznań jest OK.
Nie zrobiłam żadnych fotek.
P.S.
I nie pochwaliłam się
Monia - WO, I lok, King - WO, I lok. NSZwR,
Darwin - Dosk. I lok. CWC
Joko Ono (córka Darwinka) - Dosk. I lok. CWC. NDSwR
Bach (syn Eryczka) - Dosk. I lok. CWC. NDPwR. Zw.Rasy!