czyli jednak nie do końca mnie zrozumiałaś
Karolino oczywiście najważniejsze jest aby kochać psiaka, ale biorąc psa bez rodowodu same dołożyłyśmy cierpienia innym psiakom

tym które są w pseudohodowli, jak one są traktowame, jak przedmiot który ma swoim wyrodnym właścicielom przynieść tylko i wyłącznie zysk

, pomyślałaś kiedyś co przeżywaja w tamtej hodowli( o ile jeszcze tam są) rodzice twojego Miśka, ile jeszcze jego matka będzie musiałą wydać na ten świat miotów bo kupując psa bez rodowodu nakręcamy interes
Co jest warta miłość i szczęście wyrządzone krzywdą innych 
to nie jest prawdziwa miłość

a jeżeli już to samolubna
