Cefreud napisał(a):Wiesz Ewo, to trochę tak, jakby właściciele nakollanikia od Eweliny(tego z wadą zgryzu), mieli 11 letnie dziecko,które chciało by zrobić z niego repro a Ewelina na forum sama by go do tego nakłaniała.
Marzyc piękna rzecz!, ale skoro tyle piszemy o edukacji od najmłodszych to co mamy poklepać dziewcze,powiedziec,ze testy to pryszcz,podac namiary na weta,który w razie w zrobi dobre zdjecia a potem zachwycać się maluszkami w dziale obecnie szczenieta są?
Sorry,ale na mnie nie liczcie...
Ale przecież Anuta napisała, że wcale nie to miała na myśli.
Co to znaczy, że jedenastoletnie dziecko chce z jakiegoś psa zrobić repro lub sukę hodowlaną?
Moja Magda chce hodować i rotki i dobermany. Chce byą aktorką, tancerką i tłumaczem przysięgłym.
Co z tego?
Ano nic.
Gdyby ktoś tak potraktował moje dziecko z piątej lub szóstej klasy szkoły podstawowej, to bym była mocno rozczarowana poziomem dyskusji.
Wyobraź sobie, że Twoje dziecko snuje takie plany i ogłasza je tutaj publicznie, hodowczyni, od której pies został kupiony życzliwie włącza się do dyskusji, a całą reszta beszta i się pastwi.
Fajnie, co?
Cytat:
Kajusiu nie gniewaj sie ale Saba swoja budowa przypomina suczke najwyzej z klasy mlodziezy-a nie dorodna suke bernenczyka ,co nie znaczy ze nie jest sliczna ,kochana i madra wystarczy ze porownasz ja z siostra miotna gdzie lamia to przepraszam kawal fjnej babki -przepraszam za szczerosc]
:[/quote ale czasami tak trzeba
To mniej dorodnych nie można wystawiać. A możę szanowne forum będzie opiniować co można, a czego nie?
Do tej pory wydawało mi się, że każdy ma prawo do profesjonalnej sędziowskiej oceny psa rodowodowego.
quote="Cefreud"]na mokrych zdjęciach widać super kościec tej przyszłej suki hodowlanej :evil
Po co się tak pastwić nad dzieckiem?