Drixon napisał(a):a gdzie macie śnieg HektoroŻurki?
No właśnie śnieg nas zatrzymał tak długo na spacerku Jakie szaleństwo było zaraz po wyjściu z domu... wow, znów białe, zimniutkie, śliskie i przyjemne... Nie można było Hectorka zaciągnąć do domu od razu było nurkowanie, szalone bieganie, przewracanie... widoczność była marna :( nie pamiętam czego szukałem z takim zapałem, ale fajnie było no i do domku Kochana Aniu, bardzo dziękujemy za pozdrowionka. Przesyłamy buziaczki dla Ciebie i mizianka dla Drixusia i Ozzusia. Miłego dzionka
Witamy serdecznie w nowym roku i życzymy wspaniałych dni, siły do pokonywania trudów oraz ogromu nadziei oraz ulewy miłości Trochę nowych fotek Byliśmy na końskiej wigilii u wujka, gdzie urodził się Hammer. Pani trochę płakała stojąc nad miejscem pochówku mojego poprzednika, a później tuliła się do takich duuuużych zwierzaczków Byłem zazdrosny i skakałem ale nie mogłem dosięgnąć tego olbrzyma. Nikt mi jednak nie zrobił fotki Piękna La Belle, matka wielu wspaniałych klaczy a to chrześnica mojej Pani, Lambada - córka La Belle nareszcie ktoś zwrócił na mnie uwagę w namiocie było ciepło, wszyscy jedli - ja też - i śpiewali kolędy, a ja byłem ciągle tulony i miziany brat mojego Pana ciągle mnie tulił... było suuuper, ale trzeba było jechać do domu ale w święta Pani postawiła mój stolik z miskami przy ich stole i jadłam z wszystkimi :)))) a najbardziej smakowały mi te białe karteczki, tylko troszkę przyklejały się do podniebienia
Gdy moja Pani źle się czuje, towarzyszę jej na łóżku. Najbardziej pasuje mi leżonko przy stopach pani, gdyż mam suuuper podpórkę pod głowę Pan robił nam fotki, bo ja bardzo lubię tulić się do mojej Pani i tulimy... i smaczek... mniam i buzi zaprzyjaźniałem się z "brzozowym dziadkiem" ale go nie gryzłem często podglądam rybki ale lubię być kanapowcem... bywa i tak, że przyłapują mnie, gdy zamieniam się w myśliciela brzuszek pełny, futerko wymiziane więc czas na drzemkę dzisiaj nareszcie wyszło słoneczko, śmieżek skrzy pięknie i moja Pani zabierze mnie na długi spacerek. Życzymy Wam kochani wspaniałych, radosnych i śniegowych spacerków. Buziaczki i misiaczki
Drixon napisał(a):teraz zauważyłam że ma takie czarne 'fakenki' na przednich łapkach
To po moim tatusiu Benku Babcia Małgosia stwierdziła: TO CZYSTY BENEK Waga Hectorka na dzień dzisiajszy to 22,100 kg Serdecznie dziękuję za życzenia... zdrówko się przyda i to bardzo, bo kiepsko jak na razie :)
Ostatnio edytowano 2009-01-07, 14:56 przez Barb, łącznie edytowano 1 raz