Entlebucher

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2009-01-14, 10:41

Ciekawa jestem czy Sancie sie spodoba
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-01-14, 14:51

O matko, ja walczę z linieniem. Koszmar jakiś. No płakać mi się chciało wczoraj wieczorem jak na kolanach czyściłam po raz kolejny podłogę. Wycieram, odwracam się, a tam kolejna warstwa czarnej sierści. :-(
Wyczesałam ją dokładnie, dotykam ją i po każdym dotknięciu w ręku zostaje mi kupka sierści.
Nie miała jeszcze cieczki, może to jakieś przed-cieczkowe zmiany hormonalne ...
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-01-14, 16:35

hehe santa nie zwrocila na nia zadnej uwagi :)


J&A kurcze dziwne :-/ santa gubila troche sierci na jesieni/wczesna zima, a teraz juz nic. moze to faktycznie ma zwiazek z nadchodzaca cieczka?

sancie tez sie niestety zbliza, nawet nie jestem pewna czy to nie juz. bo widzialam dziwne slady na sniegu, ale w domu czyto.
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2009-01-14, 16:54

Amanda też zostawia kłaki.
Ciekawe kiedy nas dopadnie pierwsza cieczka.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-01-14, 17:19

Dziwne, prawda? Tylko ta cieczka przychodzi mi do głowy. Je zdrowo, raz dziennie suchą karmę, raz mięso gotowane z warzywami i kluskami/ryżem, dużo biega, na chorą nie wygląda, sierść lśniąca.
Jak będzie to dłużej trwało może wybierzemy się do weterynarza. :-(
No mówię, wyczesuję ją pięć minut, to samo miejsce dotykam po chwili ręką i zostaje mi w ręku kłak sierści.
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez lilia3 » 2009-01-14, 19:13

Witam są specjalne preparaty które wspomagają szybsze gubienie włosa i dodatkowo wspomagają nowe włoski.
Sama je stosuje i jestem bardzo zadowolona...
W sklepach zoologicznych można je kupić.
lilia3
 
Posty: 397
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-10, 21:26
Lokalizacja: Porażynianka-Opalenica
psy: Entlebucher. Duży Szwajcarski Pies,Appenzeller

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-01-15, 12:11

Dzięki, hmmm ... może trzeba będzie kupić. Ilości zalegającej po kątach i w łóżku sierści mnie porażają. Wczoraj mój mąż dodał Luśce oliwy do suchej karmy, bo tak mu poradziła koleżanka, ale z tego co kiedyś czytałam to raczej na poprawę wyglądu sierści (a konkretnie połysk) niż jej gubienie.
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez agness » 2009-01-19, 21:15

Tofi też zaczyna gubić sierść, na razie nie są to ilości porażające ale zauważalne.
Dobra jest ta informacja o preparatach wspomagających gubienie sierści... nie wiedzialam nawet że takie istnieją.


My z Tofikiem chodzimy teraz do przedszkola, na początku był trochę zszokowany - tyle piesków i można się bawić ile się chce..... ale to trwało może z 5 minut potem istne szaleństwo :-) Wczoraj w przedszkolu był chart rosyjski - miałyśmy z córką niezły ubaw bo Tofi myślał chyba że to owieczka i zaczął go "paść" tzn. biegał za nim i chwytał go od tyłu za nogi (a my akurat zapomnieliśmy aparatu). Widok był niezwykły do czasu aż charcik pokazał Tofiemu że ma zęby.... nasz piesek był zdziwiony ale zabawa trwała nadal

Na razie parę zdjęć zimowych:

Obrazek


ten żółty bałwan to moja córka:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
agness
 
Posty: 17
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-12, 17:51
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez monikajunosza » 2009-01-20, 11:19

Witam po długiej przerwie
Nasz Aris jeszcze nie gubi włosa, moze to kwestia rytmu rocznego, może kazdy psiak w zaleznosci od warunków bytowych rozpoczyna to w troche innych terminach, może karmy. Od poczatku za poleceniem hodowcy karmiliśmy go Propagiem ale po różnych konsultacjach z innymi właścicielami entli (zwłaszcza na wystawach) od października przeszliśmy na Royal, oprócz niego dostaje też inne urozmaicone jedzonko, warzywa surowe, z obiadu, resztki mięsa gotowanego badź surowego, od czasu do czasu kosć, choć po kości ma czasami podrapany nosek, z takim zapałem ja ogryza :lol: Generalnie jest w bardzo dobrej kondycji, uwielbia bawic sie na sniegu, obawialismy sie czy sie nam nie zapasie w zimie ale nie ma o to obawy.
pozdrawiam wszystkich ;-)
Avatar użytkownika
monikajunosza
 
Posty: 27
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-11, 20:47
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez Cez63 » 2009-01-20, 12:46

Uroczy jest Tofik na tych fotkach :)
Avatar użytkownika
Cez63
 
Posty: 100
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-24, 22:00
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Dino - Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez lilia3 » 2009-01-21, 17:22

WITAM TOFIKA-mama i tata też Go pozdrawiają
W tym śniegu to wygląda SUPER...Obrazek
Obrazek

http://www.porazynianka.pnet.ws
lilia3
 
Posty: 397
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-10, 21:26
Lokalizacja: Porażynianka-Opalenica
psy: Entlebucher. Duży Szwajcarski Pies,Appenzeller

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-01-22, 17:47

piekne zdjecia :)

sluchajcie wlasnie sie dowiedzialam, ze szykuja sie zmiany w FCI i najprawdopodobniej dla malych szwajcarow beda proby pracy pasienia :mrgreen:
FCI chce podzielic styl pasienia dla "border collie" i dla psow kontynentalnych i "do bydla" czyli wlasnie entlebucherow i appenzellerow :mrgreen:

jak dla mnie REWELACJA :mrgreen:


ps. przepraszam, male sprostowanie, z tego co przeczytalam wynika ze zmiany obowiazuja juz od zeszlego roku :shock:
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez Anna Przybylak » 2009-01-26, 19:54

Chciałabym zamieścić zdjęcia mojego pupila. Czy może ktoś podpowiedzieć jak to zrobić na tym forum? Z góry dziękuję za pomoc.
Avatar użytkownika
Anna Przybylak
 
Posty: 615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-01, 20:51
psy: Apek

Re: Entlebucher

Postprzez lilia3 » 2009-01-26, 20:04

Witam Panią !!!
To proste ja Pani powiem jak to się robi .Wczoraj wysłalam do Pani mejla ale chyba nie doszedł.
Dla ułatwienia podam Pani moje gadu gadu bedzie nam w ten sposób łatwiej się porozumieć.
GG-1859683. Pozdrawiam
lilia3
 
Posty: 397
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-10, 21:26
Lokalizacja: Porażynianka-Opalenica
psy: Entlebucher. Duży Szwajcarski Pies,Appenzeller

Re: Entlebucher

Postprzez lilia3 » 2009-01-26, 20:08

Obrazek
Obrazek

SYNEK NEGRI I YOCO RAVI Porażynianka
lilia3
 
Posty: 397
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-10, 21:26
Lokalizacja: Porażynianka-Opalenica
psy: Entlebucher. Duży Szwajcarski Pies,Appenzeller

Re: Entlebucher

Postprzez agness » 2009-01-30, 23:37

Cudne maluszki ...tzn. szczeniak i córeczka, a rodzice Tofika też pięknie wyszli - bardzo mi się podoba to zdjęcie
Pozdrawiamy wszystkie pieski z hodowli :-)

U Tofiego walczymy teraz z wirusem jelitowym od kilku dni słabo je a właściwie nie chce jeść karmy , chociaż mam nadzieję ,że jesteśmy na dobrej drodze bo dziś po południu się porawiło. Byliśmy u weterynarza i dostaliśmy tabletki - pan doktor stwierdził że powinno się szybko poprawić. Trochę mnie to uspokoiło bo strasznie się wszyscy martwiliśmy :-( . Na szczęście piesek był cały czas dość wesoły i chętnie się bawił z "kumplami".

a tu próbka możliwości Tofiego z kolegą jamnikiem:
Obrazek
Avatar użytkownika
agness
 
Posty: 17
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-12, 17:51
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez marcinek » 2009-01-31, 00:38

Razem z Buczerem , żeczymy szybkiego powrotu do zdrowia dla Tofiego. Pozdrawiam
marcinek
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-08, 12:01

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-01-31, 12:42

Luśka ma cieczkę. Pierwszą. :-)
Ja miałam poprzednio psa, więc dla mnie to totalna abstrakcja.
Czy faktycznie przez bite trzy tygodnie biedaczka musi chodzić tylko na smyczy?
Czy może pierwszy i ostatni tydzień są bezpieczniejsze?
Jak Wy robicie?
Szkoda mi jej, będzie świrować w domu, bo dziennie biega co najmniej godzinę ... W żaden sposób spacerami na smyczy jej tego nie zastąpię. :-(
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-01-31, 14:51

podobno najgorszy jest tydzien srodkowy, ale ja nie ryzykuje i santy nie spuszczam :-/
tzn. kiedys jak z nia bylam na laczce, duzym otwartym terenie to na chwile tak, ale na osiedlu czy parku gdzie w kazdej chwili moze wyskoczyc jakis pies to zdecydowanie nie.

niestety bedzie musiala sie przemeczyc. u santy bite 3 tyg cieczka trwa. tez sie niedlugo spodziewamy.

szkoda ze dzis was nie bylo :(
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-01-31, 14:51

podobno najgorszy jest tydzien srodkowy, ale ja nie ryzykuje i santy nie spuszczam :-/
tzn. kiedys jak z nia bylam na laczce, duzym otwartym terenie to na chwile tak, ale na osiedlu czy parku gdzie w kazdej chwili moze wyskoczyc jakis pies to zdecydowanie nie.

niestety bedzie musiala sie przemeczyc. u santy bite 3 tyg cieczka trwa. tez sie niedlugo spodziewamy.

szkoda ze dzis was nie bylo :(
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości