Entlebucher

[2magda5]

Witam z łobuziakiem Ozzie - jest sunią i ma 7 miesięcy psiak z ADHD




Co do jedzenia dajemy jej 3xdziennie ale on sama i tak czasami jedno lub dwa karmienia opuszcza

[J.&A.]

Witamy, witamy.
Jeszcze się nie zdarzyło żeby Luśka opuściła posiłek hihihihi.
Ozzie to piękna sunia.
Swoją drogą, ależ te nasze entlebuchery są do siebie podobne! Widzę że, różnią się jedynie drobnymi szczegółami.
Jeśli Ozzie nie miała jeszcze cieczki, to jeszcze może jej się charakterek zmienić. Luśka też takie małe ADHD było, a teraz uhuhu ... poważna psia baba, aktualnie z kołami do góry na kanapie.

[2magda5]

Ozzie ma mały feler nie wiem czy to wszystkie entlery mają ale z radości zębami szczypie po nogach lub rękach mówię jej nie wolno i plecami się odwracam ale to jak grochem o ścianę
w domu jest przytulaśna ale na podwórku to już ona rządzi podbiegnie szczypnie mówię nie wolno a ona warczy i szczeka na mnie, a cieczki jeszcze nie miała
tu na zdjęciu z naszym drugim psiakiem też sunia ma 5 miesięcy wskakuje na huśtawkę a Bella podgryza ją

[lilia3]

Witamy serdeczne następnego Entliczka...


www.porazynianka.pnet.ws

[agness]

Ozzie jest śliczna.... i akurat w wieku mojego Tofika. Pozdrawiamy serdecznie
My właśnie zaczęliśmy kurs PP, zobaczymy jak Tofiemu pójdzie szkolenie, na razie dziś tylko strasznie się wybrudził (błoto), zmokliśmy też strasznie i przegryzł smycz na szkoleniu.... a to dopiero początek. Za to z siadaniem nie ma problemu, trochę gorzej z chodzeniem w kółeczku przy nodze ale powoli chwyta.... a tak się zmęczył że teraz śpi

[J.&A.]

Oj super zdjęcia. Widzę, że Ozzie też ma dość czerwone oczka, zupełnie jak Luśka. Byłam nawet z tym u weterynarza, zakraplałam jej przez jakiś czas krople, ale bez większych rezultatów. Ropy za dużo nie ma, wygląda na to, że jej to nie przeszkadza, więc chyba to już taka "uroda" entlebucherów.
Co do szczypania po nogach, to gdzieś wcześniej był już poruszany ten wątek. Luśka też podszczypuje przy schodzeniu po schodach, śmieszy mnie to więc pozwalam jej na to, ale wiem, że bez problemów mogłabym ją tego oduczyć.
Tofik też rewelacyjny hihihihihihi .... nie mogę się napatrzeć bo też mi Luśkę przypomina.

[marcinek]

Oto kilka zdjęć Buczera

[lilia3]

Najpierw zjadłem, teraz ziewam i idę spać....

www.porazynianka.pnet.ws

Pozdrawiam rodzeństwo!!!

[marcinek]

Pozdrawiam Ozzie. Co do zaczerwienionych oczu to u Buczera tez to zauwazyliśmy. Na forum w dziale o zdrowiu ktos napisał , że na zaczerwienione oczka i ropienie dobrze dzialają krople ze świetlikiem. Postanowilem to sprawdzic i żeczywiscie oczy są mniej zaczerwienione i ropka się nie wydobywa.

[J.&A.]

Takie dla ludzi? Muszę zrobić wywiad i spróbuję jej pozakraplać. Spróbuję, bo ... ostatnio jak jej zakraplałam przepisane przez weterynarza to istny cyrk był. Nie macie pojęcia co ona wyprawiała, krople były wszędzie tylko nie w oku. Dziś byliśmy na dłuższym spacerku wiosennym, zauważyłam, że na nią pogoda też wpływa - jak jest ponuro to przesypia całe dnie, a jak słoneczko wyjdzie to bryka jak szczeniak. Dziś była w swoim żywiole, spotkała fajnego spanielka, sporo pobiegała.
Pozdrowienia dla wszystkich entlebucherów i ich właścicieli.

[marcinek]

Tak , takie dla ludzi. Dzisiaj po południu w Zielonej Gorze się pogoda popsuła i niestety Buczer nie byl na długim spacerze. Rownież pozdrawiam wszysttkie entle i ich wlaścicieli.

[asia78]

Amandzie też zakraplałam oczka i po pierwszym traumatycznym przeżyciu u Weterynarza, gdzie kłapała zębami na asystentkę, mimo wszystko w domu udawało się to bez problemu.
Po pierwsze serek żółty w kieszeń.
Siad -serek,
rozchylenie oczka -serek
rozchylenie zakroplenie (nawet jeśli nie trafione) - serek
drugie oczko tak samo.
Amanda jest łasuchem, więc taka metoda się sprawdziła.

[marcinek]

Buczerowi bez większych problemów można zakropić oczy. Tylko trzeba wybrać moment jak jest spokojny, bo jak chce się bawić to nie ma szans. Trzeba też pamietac , że te krople ze świetlikiem mozna podawać przez 10 dni po otwarciu. Pożniej są bezużyteczne i trzeba wyżucić. Na ulotce jest tak napisane. J.&A , jakie krople wet.przepisał Luśce? Tak z ciekawości zapytam: jak wam się podoba Buczer na fotkach?

[J.&A.]

Ha, mam psa meteopatkę hihihihi. Słuchajcie, nie poznaję jej! W taki wiosenny nastrój wpadła, że ze spaceru trudno ją odholować, a i w domu szaleje jak szczeniak.
Buczer to piękny pies, wręcz przystojny. Dobrze wiedzieć, że taki kawaler dla naszych bab rośnie.

[asia78]

Oooo, a Amanda jakaś taka spokojna się zrobiła.
Może myśli że jest w ciąży.

[J.&A.]

Po cieczce! Mówię Ci! Luśka baaardzo się zmieniła.

[santa]

słuchajcie a moze jakies spotkanie w weekend
piekna pogoda, wiosna przyszla, trzeba korzystac

[asia78]

w niedzielę mogę, w sobotę nie

[santa]

Asia mnie tez bardziej pasuje niedziela, wiec mozemy sie jakos umowic. Moze na Kepie potockiej, jak bedzie ladnie (a ma byc) to dziewczyny by poplywaly

[asia78]

Ok. o której godzinie Ci pasuje?