EwaM napisał(a):Marszal napisał(a):Nie no Ewunia, nie mów mi, że Ty się w moje rejony na spacerki wybierasz z moimi Faworytkami![]()
Czyżbyśmy były sąsiadkami
Ja mieszkam w Wołominie a raczej w Starych Lipinach (ale to prawie to samo) i chodzimy na spacerki na okoliczne łąki (niestety) coby Maks mógł bez smyczy polatać. Czyli moje rejony to Wołomin Słoneczna i Stare Lipiny
My zwiedzamy wołomińskie lasy w takim trójkącie: Helenówek,Ossów,LipinyOkolice ul.Marszałkowskiej
No,wygląda,że daleko do siebie nie mamy
No nie dziewczyny nie osłabiajcie mnie. Mieszkałam 3 lata w Wołominie na Niepodległości i ciągle tam łaziliśmy po łąkach a teraz jak się wyprowadziliśmy to się okazuje, że tyle znajomych w okolicy.

My stosujemy Frontline i Kiltix i u Fita i Hermesa nic a nic nie znajduję. A w naszych okolicach jest zatrzęsienie kleszczy. Nawet we włosach synka znalazłam łażącego.