kleszcze - już są!!!

[dorciaj]

No to faktycznie musicie bardzo na niego uważać.
Mizianki dla Xafirka.

[annanxo]

Krzysiu. Sama tego nie wymyśliłam. Na forum pisała o tym Ania, a wcześniej też i wetka nam wówiła.
Te mycie u nas to jest pi razy drzwi raz na tydzień - może ociupinkę żadziej. Po tym zabiegu obroża pachnie dużo intensywniej.
A cała procedura odbywa się tak, że najpierw zdejmuję, potem myję i osuszam, a następnie lekko rozciągam i zakładam.

I co ja teraz biedny żuczek mam zrobić? Jak sprzeczne info dostaję

Kochani, ja też sobie tego nie wymyśliłam. Skopiowana z forum molosów wypowiedź lekweta (inna sprawa, że reklamującego produkty Bayera, ale to nie ma tu znaczenia):

U Twojego psiaka najwyraźniej zawaliła sprawa z uwalnianiem flumetryny z obroży. Dzieję się tak czasem na skutek różnych przyczyn. Najczęściej jest to zawilgocenie lub zabrudzenie obroży. Niektóre psy wydzielają na tyle dużo łoju, że zatyka on pory w obroży uniemożliwiajac wydostanie się subsyancji na powierzchnię. Wtedy obroża nie działa. By ją uczynnic wystarczy ją umyć (płynem do mycia naczyń) i wysuszyć. Przed założeniem na psa, lekko rozciągnąć tym samym uczynniając wydzielanie proszku z flumetryną z porów obroży. Przeciągnąć po skórze psa od ogona do głowy, wysycająć sierść flumetryną po czym zawiesić na szyi. Jeśli pies będzie się kąpał, wtedy nalezy obrożę zdjąć. Założyć ponownie po wysuszeniu psa. Jeśli pies ma skłonnośc do nadprodukcji łoju należy rozważyć regularne stosowanie szamponów przeciwłojotokowych.

[Tess]

U nas jak na razie był tylko jeden kleszcz na Miluni. Zastosowaliśmy frontline. Kleszczor był mały, bo ja im co wieczór przegląd robię i czesanko. Wylazł razem z mordą i mam wrażenie, że był martwy, bo łapami nie ruszał. Teraz jesteśmy na Advantaxie ( i psy i koty ) i jak na razie nic, a trawy u nas ho! Ho!. Inna sprawa, że na naszych Żuławach w zeszłym roku nie złapały nic mimo codziennych parokilometrowych spacerów!

[Wydra]

Od 8 miesięcy używamy Ektopar wraz z preparatem czosnkowym Kobersa,dotychczas odpukać jesteśmy bez kleszczy.

[annasm]

Dziś jeden kleszczor na pysku - tfu tfu - duży żywy na pewno dzisiejszy bo w takim miejscu że do zauważenia od razu.
advantix 10 dni temu i obroża 2miesiące
cholerstwo

[Marszal]

duży żywy na pewno dzisiejszy

ale już opity, czy tylko łaził po pysiu Trzeba pamiętać , że te wszystkie preparaty nie odstraszają kleszczy tylko (jeśli wierzyć producentom)zabezpieczają naszego pupila przed zakażeniem. Zgodnie z tym co piszą i mówia weci, kleszcz po wkłuciu zostaje zabity przez ten środek i teoretycznie nie powinno dojść do zarażenia, bo kleszczor nie zdąży wypuścić tej substancji. Dlatego o zmianie środka pomyślałabym w sytuacji, kiedy po zabezpieczeniu psa, znalazłabym na nim opitego kleszcza

[Anirysova]

Teraz jesteśmy na Advantaxie ( i psy i koty ) i jak na razie nic, a trawy u nas ho! Ho!. Inna sprawa, że na naszych Żuławach w zeszłym roku nie złapały nic mimo codziennych parokilometrowych spacerów!

Z tego co wiem i co pisze na ulotce Advantixu nie wolno stosować u kotów.

My też go stosujemy i nic nie łapią, chyba że pańcia zapomni o terminie zakropienia, faktycznie działa 28 dni i ani jednego dnia dłużej. I jest to jedyny prepart, który także odstrasza i kleszcze i komary i muszki.

[annasm]

duży żywy na pewno dzisiejszy

ale już opity, czy tylko łaził po pysiu Trzeba pamiętać , że te wszystkie preparaty nie odstraszają kleszczy tylko (jeśli wierzyć producentom)zabezpieczają naszego pupila przed zakażeniem. Zgodnie z tym co piszą i mówia weci, kleszcz po wkłuciu zostaje zabity przez ten środek i teoretycznie nie powinno dojść do zarażenia, bo kleszczor nie zdąży wypuścić tej substancji. Dlatego o zmianie środka pomyślałabym w sytuacji, kiedy po zabezpieczeniu psa, znalazłabym na nim opitego kleszcza

Wczepiony dość mocno, nawet ma zaczerwienione zgrubienie na skórze ale jeszcze nie specjalnie opity. Po wyrwaniu ruszał nóżkami. Z takich żółto-zielonych.
Ten odpowiedzialny za zeszłoroczną babeszję był szary. (nie wiem czy to ma znaczenie ale może ma)

[dorciaj]

Wczoraj znalazłam na Ficie pierwszego kleszcza. Mały, nieopity, zasuszony. Czyli ochrona kleszczowa działa (mam nadzieję) ... bo ukatrupiła zanim się ochlał

[bea0405]

Ostatnio wyczytałam, że jest szczepionka na babeszjozę, ale niestety w Polsce nie jest zarejestrowana (szczepionka Pirodog firmy Merial ). W dwóch krajach w Europie jest dostępna - chyba Francja i Szwajcaria bodaj. Słyszał ktoś coś o niej? Może warto byłoby się nią zainteresować, teraz taki problem z tymi kleszczami?

[bea0405]

Ja kupiłam w ubiegłym roku coś takiego - http://www.krakvet.pl/trixie-penseta-pe ... -3521.html i sprawdza się w 100%, nawet na maleńkie kleszcze! Osobiście to polecam, jest tanie i bardzo skuteczne.

[Magda]

U nas u psów z kleszczami - odpukać - na razie spokój, za to ja po 15 minutach siedzenia nad rzeką złapałam ostatnio trzy kleszcze

[Anna Rozalska]

O Matko Bosko Magda byłaś z tym u lekarza, tyle się mówi o boleriozie, którą lekarzom coraz trudniej rozpoznać.

[annasm]

W Polsce nie stosuje się profilaktyki antybiotykowej po ukąszeniu przez kleszcza, leczy sie tylko wtedy gdy pojawiają się objawy - wczesna faza to tzw rumień wędrujący.(może być mało widoczny). Niestety zdarzają się przypadki boreliozy stawowej czy oun bez tych wczesnych objawów.

[dorciaj]

Ja w zeszłym roku miałam jednego wkręconego na brzuchu. Wyjmowała go pielęgniarka. Kazała obserwować to miejsce i gdyby się zaczerwieniło niezwłocznie udać się do lekarza. Kazała również przez kilka dni przemywać spirytusem.

[Bożena od Pretora]

Cholercia-Pretor miał dzisiaj kleszcza -Frontline przestał działać. Na głowie ta gadzina była, malutka bardzo ale najgorsze jest to że przy wyjmowaniu mi się urwał i łeb musiałam potem osobno wyjmować. Martwie się teraz czy to może być bardzo niebezpieczne.Pretor nie łapie kleszczy więc ten pierwszy w tym roku mnie ptrzeraził i jeszcze tak fatalnie mi sie wrwał. Już zaczęłam panikowac czy nie był zarazony

[HAGRID]

od kiedy kupiłam w aptece takie zielone pazurki/łapki do usuwania kleszczy udaje mi się wyciągać je w całości, machające łapami
Hagrid ma dopiero 12 tyg, biega właściwie tylko po ogródku, a kleszczy było już kilka
użyłam na początku Frontline w sprayu, ale niewiele - wtarłam to w sierść na karku

wczoraj po znalezieniu 2 kleszczy, ze zlości na robale spryskałam mu cały grzbiet i znowu wtarłam - czy można przedawkować ten preparat ?

[Boyowa]

Co polecacie dla szczeniaka??

[Drixon]

Frontline cienki jest - tak jak i Fripex - my Ektopar, ewentualnie Expot(tylko u weta) ...
zamiennie Sabunol - też dobrze sie sprawdza na Śląskei paskudniste kleszczory

[Ania Swęderska]

My w tym roku advantix jak na razie działa