Entlebucher

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Entlebucher

Postprzez marcinek » 2009-05-08, 22:25

Buczer najbardziej lubi zabawe sznurkiem. Wieczorem bierze go w zęby i powarkuje na nas zapraszając do zabawy. Wtedy biore drugi koniec sznura w ręce i się siłujemy kto kogo przeciągnie. Jak uda mi sie wyciągnąć mu z pyska sznurek to go żucam , on po niego biegnie , przybiega z nim i chce , aby się z nim siłować. Lubi zakopywać patyki w lesie. Czasami mu żuce patyczka i namawiam , by przyniósl . On biegnie ,bierze patyka w zęby i szuka dobrego miejsca do zakopania. Wykopuje dziure, wklada tam go i mordką zasypuje. Póżniej do mnie przybiega i czeka na następne zadanie. :mrgreen:
Ostatnio edytowano 2009-05-09, 10:54 przez marcinek, łącznie edytowano 2 razy
marcinek
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-08, 12:01

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-05-09, 08:06

Agnieszka napisał(a):Ja natomiast umieram ze smiechu jak moja Pumisia chowa skórke od chleba albo jakis smakołyk . Najpierw krąży po domu szukając miejsca gdzie by tu zakopać na zaś :mrgreen: .Po wybraniu miejsca zaczyna kopać , zasypywać nosem , tylko najlepsze jest to ze robi to na płytkach .....Pózniej następuje punkt kulminacyny ,tzn .jej poczynania obserwuje duzy szwajcar i jak Pumisia odejdzie to on podchodzi i zjada smakołyk . Po czym Pumi idzie sprawdzić czy schowane jedzonko nadal jest . I tu niespodzianka ,nie ma .Biedna szuka i krąży po wszystkich schowkach po domu ......i nic :-/ No i przychodzi do pańci sie poskarżyć i znowu coś wysępić .


O matko, to ja myślałam, że umrę ze śmiechu ... czytając ...
:mrgreen:
Luśce też się zdarza zakopywać na płytkach.
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-05-10, 12:13

słuchajcie a moze tak spotkanko :mrgreen: ?

Asia kiedy macie wystawe w sobote czy niedziele? dlabys jeszcze rade sie spotkac w weekend?
co sie dzieje z Magda? nie odzywa sie?

bo mam dla Was niespodzianke - Kolejnego entla w ekipie :mrgreen:

mam nadzieje ze właściciel sie wkrótce odezwie u nas na forum :mrgreen:
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2009-05-10, 21:45

O super niespodzianka! A już mnie dreszcz przeszedł że to twój nowy entl :shock:
Wystawa w sobotę i niedzielę, także dla nas ten weekend odpada.
Ale nie patrzcie na nas jeżeli innym pasuje się spotkać.
Magda w niedziele nie może, prześlę CI Marta numer, żebyś mogła się z nią skontaktować.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-05-10, 23:37

hehehe niestety nie moj, bardzo zaluje :)
musze nakrzyczec na Magde ze sie nie odzywa, Appen to juz pewnie tak urósł ze go nie poznamy :-) !

J&A a wy jak w ten weekend :mrgreen: ?

mnie jest wszytsko jedno, mozemy poczekac na za dwa tyg., albo spotkac sie dwa razy :)
zobaczymy jeszcze co powie Pan od nowego entlika :mrgreen:
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-05-11, 15:05

kupilam ostatnio dla santy fresbiee :mrgreen: zauwazylam ze lubi lapac patyki w locie, ale caly czas kaleczyla sobie dziasla.
oczywiscie ze wzgledu na stawy ma kontrolowana aktywnosc, ale pare razy jej rzucam a ona jest zachwycona :-P
co prawda nie jest tak zwinna jak border collie ale swietnie sobie radzi bardzo ladnie lapie :-)
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-05-13, 09:48

santa napisał(a):
J&A a wy jak w ten weekend :mrgreen: ?

mnie jest wszytsko jedno, mozemy poczekac na za dwa tyg., albo spotkac sie dwa razy :)
zobaczymy jeszcze co powie Pan od nowego entlika :mrgreen:


Nie damy rady. :-(
Pracuję cały weekend. :-(
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-05-20, 19:50

Santa ma chyba znowu ciaze urojona :-/
trzeba schowac jej ukochana kaczuche
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2009-05-21, 09:25

Oj biedna.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez Cola » 2009-05-21, 12:15

Serdecznie witam wielbicieli szwajcarów :):)
Przedewszystkim gratulacje dla włascicieli piesków i suczek, są przecudowne. Mam nadzieję że watek z entlebucherami się rozwinie i będę mogla częściej poczytać o poczynaniach Waszych piesków.
Szczególnie interesuja mnie relacje entlrbucherów z małymi dziecmi- dużo można przeczytać o relacjach miedzy dużym szwajcarem a dzieckiem, natomiast z entliczkami... jakoś trudno mi znaleźć takie zdjęcia lub opisy, jezeli macie takie doswaidczenia to proszę piszcie.
Już za miesiąc także stanę się szczęliwa posiadaczka suczki Coli- z entlebucherów od P. Gosi z Porażyna.
Wczoraj w końcu się zdecydowałam na sunię, chociaz szczeniaki były śliczne i trudno było dokonać wyboru... myślałam że wybór szczeniaka jest łatwiejszy :shock:

Mam nadzieję, że w przypadku watpliwosci otrzymam radę od doświadczonych właścicieli entlebucherków- w szczególności suczek. Przyznam, że jest to pierwsza suczka w moim życiu :oops: i ciąże urojone trochę mnie przerażają. Czy mozna jakoś załagodzic obiawy takich zachowań? Jeszcze jedno pytanie, kiedyś słyszałam że dobrze aby suczka przynajmniej raz miała młode, bo to lepsze dla jej zdrowia fizycznego i psychicznego- hm...ale czy to prawda i czy zmniejszy wystepowanie ciaz urojonych?

Biedna Santa, no i jej Pani.. zapewne przykro patrzeć jak się sunia męczy :-| mam nadzieję że wkrótce jej samopoczucie bedzie lepsze
Cola
 
Posty: 24
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-21, 11:40

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2009-05-21, 12:27

Witaj,
W jakim wieku masz dzieci?
Jak Amanda (appenzellerka)do nas trafiła to moje córki miały 2,5 i 5 lat, jakoś dałyśmy radę i teraz relacje są poprawne. Najgorszy jest powrót do domu, bo Ama tak się cieszy że nieraz poprzewracała moje panienki.
Entle zwłaszcza suczki są na pewno delikatniejsze w zachowaniu od Appenzellerów, także nie sądzę żeby były jakieś problemy. Ale jak się ma dzieci, moim zdaniem trzeba bardziej przyłożyć się do wychowania szczenięcia.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez Cola » 2009-05-21, 12:45

Witaj Asiu :-)
Mam 1,5 rocznego synka, uwielbia zwierzaki, ale oczywiscie szczeniaczek jest głównie moim marzeniem. Zdaję sobie sprawę że trzeba będzie poświęcić Coli dużo uwagi :) ale będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Cola
 
Posty: 24
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-21, 11:40

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-05-21, 13:09

ooo Witamy :)
ale fajnie :)

jezeli chodzi o entle to santa z dziecmi zadnego blizszego i dluzszego kontaktu nigdy nie miala, ani znajomi ani w rodzinie -dzieci brak :) z tego tez powodu dzieci na ulicy zupelnie ignoruje. ale sa to psy bardzo delikatne, widze jak obchodzi sie z nami i jak obchodzi sie podczas zabawy z innymi psami, jest na prawde przekochana i uwazam ze ma cudowny charakter jak na psa rodzinnego. posluszna, karna, lagodna, ulegla, nie przejawia zadnej dominacji ani agresji w stosunku do czlonkow rodziny albo osob ktore bardzo dobrze zna - no taka klucha :mrgreen:
dzis santa bawila sie z malym szczeniaczkiem - byla dla niego taka lagodna, az pomyslalam ze byla by cudowna mamusia ;-)
mysle ze w tej sprawie problemu zadnego nie bedzie, zwlaszcza jezeli piesek od szczeniaka bedzie wychowywany z malym dzieckiem. ale tak jak w kazdej sytuacji - trzeba duzo cierpliwosci, konsekwencji w zachowaniu i pracy (nad soba tez ;-) )
przede wszytskim na poczatku trzeba ustalic zasady - czego psu wzgledem dziecka nie wolno. ale co bardzo wazne trzeba tez zrobic to w odwrotna strone - czyli jak synek ma sie zachowywac w stosunku do pieska. w tak mlodym wieku obojga trzeba kontrolowac kazde ich relacje, nie wolno pozostawiac samych sobie.


jezeli chodzi o ciaze urojona to jedynym wyjsciem jest sterylizacja, ktora w dodatku zapobiega wielu pozniejszym komplikacjom zdrowotnym. ja sie jeszcze nie zdecydowalam na ten krok ale caly czas rozwazam taka mozliwosc.
co do pogladu ze suka chociaz raz powinna miec mlode - to zdecydowanie nie jest to prawda ! kiedys sie tak mowilo, ale teraz nie ma to zadnego uzasadnienia. Poza tym trzeba pamietac aby dbac o czystosc rasy - suczka aby miec szczeniaki powinna pojezdzic na wystawy, zdobyc uprawnienia i zostac pokryta reproduktorem. a to nie tylko czas ale i pieniadze. w dodatku odchowanie szczeniat tez kosztuje. Zrobic to z pasji - jak najbardziej :)
ale z kazdego innego powodu - nie warto :)


jak mozna zlagodzic objawy ciazy urojonej - czy istnieje profilaktyka to sama nie wiem, wczoraj czytalam na ten temat, ale zdania byly podzielone... natomiast jezeli ciaza urojona juz sie pojawi to - schowac wszytskie zabawki ktorymi suka moglaby sie opiekowac, zapewnic duzo ruchu i podawac niskobialkowy pokarm. zaleca sie takze zmniejszenie dawki pieszczot i uczuc - ale to jedyne z czego nie moglam zrezygnowac ;)

ja schowalam juz ukochana kaczke santy, bo po poprzedniej cieczce to tez bylo jej "dziecko" i bede obserwowac. gruczoly mleczne ma powiekszone, cieczka byla jakies 2 mc temu, mniej je, duzo spi, szybko sie meczy - wiec to chyba to. dzis bawiac sie ze szczeniaczkiem tak dziwnie sie pokladala na bok, jakby zachcecala do ssania...

na poczatku juz sie obawialam ze znowu cos sie dzieje, ale jak wczoraj zobaczylam ja z kaczucha to dostalam olsnienia.
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez Cez63 » 2009-05-21, 14:15

Witaj Cola!
Mój Dino bardzo lubi dzieci i na wiele im pozwala. Jak ma dość szarpaniny za ogon i uszy ucieka do mnie. Zero agresji w stosunku do dzieci i innych ludzi. Odgraża się tylko innym dorosłym psom. Robi sporego "irokeza" na grzbiecie :-D
W galerii Dina mam fotki Dina z małymi dziećmi znajomych. viewtopic.php?f=28&t=2159&start=0
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Cez63
 
Posty: 100
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-24, 22:00
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Dino - Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez Cola » 2009-05-21, 16:12

Hej Santa, oraz Cez63 :-)

Santa, dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi:) pocieszyłyscie mnie tym dobrym nastawieniem entlebucherków do dzieci.

Dino ma świetne fotki, przepieknękny pies i jaki słodki, widać że energia go rozpiera :)... jestem pod wrażeniem :mrgreen:
Cola
 
Posty: 24
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-21, 11:40

Re: Entlebucher

Postprzez Cez63 » 2009-05-22, 09:47

Dino jest bardzo żywym psem. Bardzo lubi zabawy w plenerze. Piłka, patyk i ma szczęście w oczach. A jak zrobi to o co się go poprosi wręcz się uśmiecha z zadowolenia. Po takiej pracy-poleceniach jest odprężony i zasypia.
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Cez63
 
Posty: 100
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-24, 22:00
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Dino - Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-05-22, 09:53

Co prawda w relacjach dzieci-entlebuchery też nie pomożemy bo dzieci nie mamy (choć wydaje nam się, że broniłaby je jako członków swojego stada podobnie jak nas), ale też serdecznie pozdrawiamy!
/W stosunku do obcych dzieci zachowuje się podobnie jak Santa, neutralnie./
Santa, powodzenia w "ukrywaniu kaczuchy"! Żeby jej jak najszybciej minęło ....
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez Agnieszka » 2009-05-22, 16:04

Entle są przywiązane bardzo do jednego kochanego swojego pana . W moim przypadku Pumisia cały świat widzi w mojej osobie . W niedzielę byłam na wystawie w Bydgoszczy , w domu został mąż . Pumisia miała juz termin porodu więc nie mogła zostac sama . Podczas mojej nieobecności cały czas niespokojnie leżała pod drzwiami nadsłuchując czy nie ide. Jak tylko wróciłam radości nie było końca . Szybciutko poszłyśmy do pokoju i po 10 min. Pumi zaczęła rodzić . To jest niesamowite jak Pumisia mnie mocno kocha .Ona czekała z porodem za mną...Ale takie są entle :-) .
Obrazek
W korytku z dziećmi lezy tylko jak ja jestem w pokoju . Wystarczy , że wyjde obok do kuchni to już wyskakuje od dzieciaczków i wędruje za mną . Na całe szczęście mleka ma tyle , że aż kipi więc maluchy dobrze przybierają na wadze. :lol:
Avatar użytkownika
Agnieszka
 
Posty: 1151
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 22:54
Lokalizacja: Granówko
psy: www.czandoria.pl

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-05-22, 16:26

jeju jakie sliczne malenstwa !!
gratuluje :) !

wiecej zdjec poprosimy :D
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez Cez63 » 2009-05-22, 20:27

Rewelacyjne maleństwa! :-D miło popatrzeć.
Avatar użytkownika
Cez63
 
Posty: 100
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-24, 22:00
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Dino - Entlebucher

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron