ooo Witamy :)
ale fajnie :)
jezeli chodzi o entle to santa z dziecmi zadnego blizszego i dluzszego kontaktu nigdy nie miala, ani znajomi ani w rodzinie -dzieci brak :) z tego tez powodu dzieci na ulicy zupelnie ignoruje. ale sa to psy bardzo delikatne, widze jak obchodzi sie z nami i jak obchodzi sie podczas zabawy z innymi psami, jest na prawde przekochana i uwazam ze ma cudowny charakter jak na psa rodzinnego. posluszna, karna, lagodna, ulegla, nie przejawia zadnej dominacji ani agresji w stosunku do czlonkow rodziny albo osob ktore bardzo dobrze zna - no taka klucha
dzis santa bawila sie z malym szczeniaczkiem - byla dla niego taka lagodna, az pomyslalam ze byla by cudowna mamusia
mysle ze w tej sprawie problemu zadnego nie bedzie, zwlaszcza jezeli piesek od szczeniaka bedzie wychowywany z malym dzieckiem. ale tak jak w kazdej sytuacji - trzeba duzo cierpliwosci, konsekwencji w zachowaniu i pracy (nad soba tez

)
przede wszytskim na poczatku trzeba ustalic zasady - czego psu wzgledem dziecka nie wolno. ale co bardzo wazne trzeba tez zrobic to w odwrotna strone - czyli jak synek ma sie zachowywac w stosunku do pieska. w tak mlodym wieku obojga trzeba kontrolowac kazde ich relacje, nie wolno pozostawiac samych sobie.
jezeli chodzi o ciaze urojona to jedynym wyjsciem jest sterylizacja, ktora w dodatku zapobiega wielu pozniejszym komplikacjom zdrowotnym. ja sie jeszcze nie zdecydowalam na ten krok ale caly czas rozwazam taka mozliwosc.
co do pogladu ze suka chociaz raz powinna miec mlode - to zdecydowanie nie jest to prawda ! kiedys sie tak mowilo, ale teraz nie ma to zadnego uzasadnienia. Poza tym trzeba pamietac aby dbac o czystosc rasy - suczka aby miec szczeniaki powinna pojezdzic na wystawy, zdobyc uprawnienia i zostac pokryta reproduktorem. a to nie tylko czas ale i pieniadze. w dodatku odchowanie szczeniat tez kosztuje. Zrobic to z pasji - jak najbardziej :)
ale z kazdego innego powodu - nie warto :)
jak mozna zlagodzic objawy ciazy urojonej - czy istnieje profilaktyka to sama nie wiem, wczoraj czytalam na ten temat, ale zdania byly podzielone... natomiast jezeli ciaza urojona juz sie pojawi to - schowac wszytskie zabawki ktorymi suka moglaby sie opiekowac, zapewnic duzo ruchu i podawac niskobialkowy pokarm. zaleca sie takze zmniejszenie dawki pieszczot i uczuc - ale to jedyne z czego nie moglam zrezygnowac ;)
ja schowalam juz ukochana kaczke santy, bo po poprzedniej cieczce to tez bylo jej "dziecko" i bede obserwowac. gruczoly mleczne ma powiekszone, cieczka byla jakies 2 mc temu, mniej je, duzo spi, szybko sie meczy - wiec to chyba to. dzis bawiac sie ze szczeniaczkiem tak dziwnie sie pokladala na bok, jakby zachcecala do ssania...
na poczatku juz sie obawialam ze znowu cos sie dzieje, ale jak wczoraj zobaczylam ja z kaczucha to dostalam olsnienia.