Moderator: Anirysova
dorciaj napisał(a):Krzysiu. Sama tego nie wymyśliłam. Na forum pisała o tym Ania, a wcześniej też i wetka nam wówiła.
Te mycie u nas to jest pi razy drzwi raz na tydzień - może ociupinkę żadziej. Po tym zabiegu obroża pachnie dużo intensywniej.
A cała procedura odbywa się tak, że najpierw zdejmuję, potem myję i osuszam, a następnie lekko rozciągam i zakładam.
I co ja teraz biedny żuczek mam zrobić? Jak sprzeczne info dostaję
U Twojego psiaka najwyraźniej zawaliła sprawa z uwalnianiem flumetryny z obroży. Dzieję się tak czasem na skutek różnych przyczyn. Najczęściej jest to zawilgocenie lub zabrudzenie obroży. Niektóre psy wydzielają na tyle dużo łoju, że zatyka on pory w obroży uniemożliwiajac wydostanie się subsyancji na powierzchnię. Wtedy obroża nie działa. By ją uczynnic wystarczy ją umyć (płynem do mycia naczyń) i wysuszyć. Przed założeniem na psa, lekko rozciągnąć tym samym uczynniając wydzielanie proszku z flumetryną z porów obroży. Przeciągnąć po skórze psa od ogona do głowy, wysycająć sierść flumetryną po czym zawiesić na szyi. Jeśli pies będzie się kąpał, wtedy nalezy obrożę zdjąć. Założyć ponownie po wysuszeniu psa. Jeśli pies ma skłonnośc do nadprodukcji łoju należy rozważyć regularne stosowanie szamponów przeciwłojotokowych.
duży żywy na pewno dzisiejszy
Tess napisał(a):Teraz jesteśmy na Advantaxie ( i psy i koty ) i jak na razie nic, a trawy u nas ho! Ho!. Inna sprawa, że na naszych Żuławach w zeszłym roku nie złapały nic mimo codziennych parokilometrowych spacerów!
Marszal napisał(a):duży żywy na pewno dzisiejszy
ale już opity, czy tylko łaził po pysiuTrzeba pamiętać , że te wszystkie preparaty nie odstraszają kleszczy tylko (jeśli wierzyć producentom)zabezpieczają naszego pupila przed zakażeniem. Zgodnie z tym co piszą i mówia weci, kleszcz po wkłuciu zostaje zabity przez ten środek i teoretycznie nie powinno dojść do zarażenia, bo kleszczor nie zdąży wypuścić tej substancji. Dlatego o zmianie środka pomyślałabym w sytuacji, kiedy po zabezpieczeniu psa, znalazłabym na nim opitego kleszcza
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości