Doświadczenie mile widziane...Nasz Zorn też najpierw trafiłdo nowego domku...na tydzień....Póżniej ludzie go oddali bo pewnie mieli wyobrażenie o miłej pluszowej kuleczce lub miśku jak kto woli, a dostali wyniszczonego,zaniedbanego psa,zdziczałego z galopującą biegunką...
Nie można oczekiwać,że będzie umiał zachować się w domu i chodzić na smyczy...to może być trudne.Nie wiadomo czy nie jest lękliwy-Zorn jest(początkowo bał się nawet swojego za przeproszeniem bąka-puścił bąka we śnie,zrywał się i uciekał) -co może budzić agresję.Na szczęście agresji w domu nie mamy.
Może nie byc zupełnie zsocjalizowany co w obecności dzieci może być niebezpieczne.Trudno doradzać...Trzeba poznać psiaka i zadecydować.Trzeba dużo milości i cierpliwości...Ale myślę,że warto.Z pewnością trzeba sie liczyć z tym,że jeżeli jest pieskiem w typie rasy mogą pojawic się choroby....co wiąże ze sobą dodatkowe koszty i problemy :roll
To musi byc przemyslana decyzja....