FITO_PIORUN_ARIS - czyli ja jedna ich sześciu :)

[Anuta]

Cudna ta ostatnia fotka
"Wszystko trzeba mieć na oku, mieszkanie też".

[dorciaj]

Pani Aniu - Fito jak chce wejść do domu to staje łapkami na parapecie zewnętrznym - czeka cierpliwie aż go zobaczę - wykonuje takie dziwne potrząśnięcie głową - i ja już wiem - trzeba Pluszaka wpuścić.

[Anuta]

Cwana Gapa

[Agama]

Pluszak świetny i wie gdzie jego miejsce

[Ewa]

Dorotko Fito śliczny Taki słodki misiu

[Hekate]

Boziu żeby mój Altuś tak grzecznie czekał aż go do domu wpuszczę, ale jaśnie pan rozwiedziony i niecierpliwy, więc pierwsze drzwi otwiera sam, a w drugie łapą drapie bo już sam nie otworzy gałki

[Marszal]

Fituś nie dość, że śliczny to jeszcze dobrze wychowany, kulturalny znaczy

[dorciaj]

a w drugie łapą drapie bo już sam nie otworzy gałki

U nas Hermes był specjalistą od wycia, piszczenia i otwierania drzwi. Nawet mój Tato wymienił klamkę na gałkę w nadziei, że nie będzie otwierał (to jeszcze w czasach jak z rodzicami mieszkaliśmy). Hermes uczył się otwierać gałkę parę godzin... i się nauczył

Fito wyspecjalizował się w zmiataniu mojej kawy ogonem z ławy... niema jak poranne mycie podłogi... a i ciśnienie bez kawy się człowiekowi podniesie . Jest (ale to pewnie jak każdy bernulek) mistrzem w "maślanych oczkach" - on poprostu załatwia mnie tym spojrzeniem.

[daria]

Zamiatanie ogonem zawartości stołu u nas goście swoje kawki to już w ręku trzymają lub bardzo szybko je piją ,"maślane oczka"są dobre na wszystko nie można się nie uśmiechnąć do bernusiowego pysia.Jak tam Piorun,chyba już odliczacie dni............

[dorciaj]

Po Piorunka jedziemy w przyszłym tygodniu.
Miało być 5 czerwca - ale jeszcze jakiś przegląd miotu mają - więc dopiero w środę będą do odebrania.
Wyprawka zrobiona... a teraz tylko czekamy.

[aneczkaidikon]

kochany maluszek

[Martyna]

Dzisiaj piątek, więc czekamy na newsyyy i zdjęcia Piorunka

[daria]

No to czekamy do środy,napięcie rośnie

[Martyna]

łaa! przeoczyłam..
no to czekamy do środy..

[dorciaj]

Niestety dziś nie odbieramy Piorunka. We wtorek miot ma jeszcze ostatni przegląd i będziemy mogli pojechać w środę.
Na pocieszenie moge wstawić tylko zdjęcie (niecnie ukradzione ze strony hodowli:oops:)

Tu Piorunek ma 4 tygodnie.

[daria]

Piękny jest,diabła w oczach nie ma i piorunami nie strzela kochany maluszek.

[marzena]

Wygląda uroczo

[EwaM]

Fajniutki

[Hekate]

o bozie jaki słodziak

[Ulcia&Krzyś&Xafir]

a już myślałam, że będzie następny bernuś ale nowy nabytek jest równie piękny