u nas zaczeło sie od niewielkiego łupieżu w około 6 miesiącu zycia, doszły zmiany na skórze (gronkowiec skórny), niedawno zrobiliśmy testy i wyszło uczulenie na roztocza (nie wiemy jeszcze czy kurzu czy magazynowe).
Zmieniliśmy karme, była antybiotykoterapia, leki przeciwhistaminowe, dawalismy wspomniany preparat efa oile, stosujemy nadal szampon antyseptyczny, preparat hexoderm oraz sensivet spray, Dalmiska dostaje duże ilości omega-3.
W końcu po ostatniej kąpieli pozostały jeszcze pomarańczowy łupież ...zniknął

mam nadzieje ...na zawsze (tfu tfu)