Ozzy i Drix

przez **Drixon** » 2009-06-14, 13:02

Ozzy wczoraj po raz pierwszy podniósł łapkę do sikania - czuję się wzruszona, mój synuś dorasta

przez **katarina1** » 2009-06-14, 13:12

Ozzy gratulacje :->

Mój golis podnosi często łapkę ....i osikuje sobie wszystkie pozostałe ;-)

zdjęcia na łace śliczne :-D

przez **Ania Swęderska** » 2009-06-14, 13:12

Nooo, to gratulacje dla mężczyzny!!! :-)

przez **Agama** » 2009-06-14, 14:51

przez **iwona_k1** » 2009-06-14, 15:39

Gratulujem :mrgreen:

przez **Kaja z Sabą** » 2009-06-14, 15:41

Brawo Ozzik :mrgreen:

przez **Boyowa** » 2009-06-14, 17:28

no no prawdziwy mężczyzna już z niego :mrgreen:

przez **annasm** » 2009-06-14, 21:12

Gratulacje!!!

przez **Natalia i Galwin** » 2009-06-14, 21:14

Zuch chłopak... ekhhmm znaczy się MĘŻCZYZNA :!:

przez **Drixon** » 2009-06-14, 21:17

to tylko wczoraj w przypływie emocji było (same młode samczyki na spacerku) :roll:

dziś już znów jest moim dzidziusiem sikającym jak dziewczynka :oops:

przez **anula** » 2009-06-14, 21:34

Ozik! no no no
Ania nie gadaj, że to Nemo! to podpucha taki wielgachny?! szok :mrgreen:

przez **MRUCZanka** » 2009-06-14, 22:00

ooooo jak to się stało, że nei zauważyliśmy wczoraj zaszczytnego faktu stania się Ozzikowym mężczyznem? :shock:

Gratulacje ;> On tak będzie jeszcze sobie wybierał jak mu wygodniej,ale w końcu postawi na 100% męskość :-P

przez **Drixon** » 2009-06-17, 18:42

dziś mijają 2 tygodnie od odejścia Drixa

brakuje go strasznie, Ozzy szukał go nawet w wannie :cry:

..
Drixon - pamiętamy [']

przez **Roxanka** » 2009-06-17, 19:54

Zawsze będziemy pamiętac :cry:

przez **katarina1** » 2009-06-17, 20:16

w serduszku zawszę myślę o WAs dwupaczu ...

przez **annasm** » 2009-06-17, 20:48

Pamiętamy....

przez **iwona_k1** » 2009-06-17, 20:52

przez **Hekate** » 2009-06-17, 21:17

nigdy cię nie zapomnimy :cry:

przez **Marszal** » 2009-06-17, 23:13

przez **Grażyna i Coffee** » 2009-06-18, 13:11

Będziemy pamiętać Waszą i Jego heroiczną walkę :cry:

Miłość nigdy nie umiera , a On był cały wielką MIŁOŚCIĄ