w domu wiecznie jest coś do robienia, trzeba wypasać Ronka

luzem pańcia go puszcza tylko jak mnie nie ma w pobliżu, twierdzi że bym staruszka zamęczył, a ja bym się tylko z nim pobawił


ale czy ja mogę być niebezpieczny

no dobrze zachęcę do zabawy kogoś innego

a może pomogę ci kosić

szukałaś rękawiczki

ale o co chodzi

przecież jestem niewinny

no nie bądź zła

przyniosę ci piłeczkę

a moze jednak nie

język do podglądaczy

od razu lżej

teraz to już mogę popilnować auta

ten orzeszek sam się tu przyturlał

a spróbujcie teraz pojechać gdzieś beze mnie
