Jestesmy po wizycie u dr.Zmudzkeij/bardzo sympatyczna osoba:)/na razie badania endoskopowego nie bedzie i z cieciem brzucha tez sie mamy wstrzymac

odstawiam cefaseptin , ktory bierzemy juz miesiac a stan zapalny jest wiekszy niz byl na poczatku

gasprid i polporazol. Lata bedzie teraz dostawac espumisan 3x3, metronidazol 2x1 i oslonowo, probiotyk dla psow pro-kolin. I dieta eukanuba intestinal. Jezeli po jedzeniu bedzie widoczny niepokoj czyli bol, mamy podawac no-spe godzine przed posilkeim.
W poniedzialek jestem umowiona na telefon, mam do tego czasu obserwowac a Pani dr. bedzie sobie "ukladac " diagnoze. Wedlug niej problem jest ewidentnie jelitowy.Sa dwie opcje, moglo np. powstac zapalenie od bakterii beztlenowca, ktore sie rozpanoszylo w organizmie albo powody sa bardziej zlozone/powazne.
Czekamy pelni nadzieji do poniedzialku i obserwujemy.Niestey przy tak duzym zagazowaniu zoladka i jelit, musimy dodatkowo uwazac na skret...
Nie wiem dlaczego ale dzisiejsza wizyta natchnela mnie optymizmem i mam wrazenie, ze teraz bedzie juz tylko lepiej
Niestety prosto po wizycie pojechalam do weta , ktory robil kontrast i mial ciac Late we wtorek, skonczylo sie nie milo

uslyszalam ze jestem bezczelna i mieszam z blotem prace calego zespolu, a ja mialam glownie zarzuty do jego pracy m.inn. brak podjecia decyzji o kontrascie a jak w koncu zadecydowal zeby go zrobic to otrzymalismy 2 zdjecia /przelyk i jelita/ i uznal ze jest wszystko ok. i dalej badanie nie ma sensu. Szkoda tylko ze nie uznal rowniez za bezsensowne pobieranie oplaty za badanie, ktorego nie wykonal i jeszcze nie raczyl opisac
Trzymajcie kciuki zeby zmaina wyszla na lepiej
pozdr