przez Vel_Pan_Rekin » 2009-09-24, 11:57
Marna to pociecha, ale może ktoś znajdzie w tych słowach odrobinę wytchnienia:
"Istnieje chyba dla psich dusz
po psim życiu i niebo psie.
Wiedzie je tam psi Anioł Stróż
na smyczy z gwiazd.Kto wie ?
Poczłapią ze spuszczonym łbem
pod psiego nieba bramę...
Zawyją -"byłem dobrym psem "
i w psi uderzą lament.
Zlituje się Święty Piotr
uchyli na wpół wrota
"wnijdźcie ! rasowy najpierw miot,
a potem psia hołota .
Kagańców ni psich innych pęt
na kark wam nie założę ,
wiem , że czujecie do nich wstręt,
ściągnijcie też obroże.
Służyły wam w żywotach psich
na ziemskim psim padole.
Tu niebo psie ! zrobimy z nich
nad łbami aureole.
Rozsiądźcie się na wyrkach z chmur
czereda psów zziajana,
czekając w męce psiego snu
jak wpierw - na przyjście Pana."
[ ' ]
"Daj nam wiarę, że to ma sens
Że nie trzeba żałować przyjaciół
Że gdziekolwiek są dobrze im jest
Bo są z nami choć w innej postaci
I przekonaj, że tak ma być
Że po głosach tych wciąż drży powietrze
Że odeszli po to by żyć
I tym razem będą żyć wiecznie"