DZiękuję wszystkim juz jest dobrze, maluchy ciągna ile sił, a Basma ładnie się nimi zajmuje, już jestem spokojna
Pierwszy raz miałam taką sytuację zawsze wszystkie porody odbywały się siłami natury i dlatego byłam taka wystraszona.
Jutro bedzie jeszcze lepiej
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
no nie
![:?:](./images/smilies/icon_question.gif)