Entlebucher

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Entlebucher

Postprzez Olcia » 2009-11-04, 23:27

Marta, jeśli moje plany wypalą, to i my spróbujemy się w agility ;-)
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-11-05, 11:01

alaska napisał(a):Entle sa zachwycone agility i super chodzą po torze. Problem jest taki, że rasa jest na granicy pomiedzy midi i large. Alaskę wystawiałam w midi i było dobrze, natomiast Obelix musiał startowac w large i jest to zbyt duże obciążenie dla stawów dla tej rasy. Są po prostu za ciężkie i można im zrobić więcej krzywdy niż pożytku. Alaska jest już stara, więc jest na emeryturze, ale dalej biega. Ze wszystkimi psami trenuję obecnie agility hobbistycznie - bez zawodów. Jest to wspaniała nauka posłuszeństwa. Moje psy uwielbiają jeździć na wybieg i ćwiczyć. (Oczywiście wiąże się to też ze smakołykami, których na torze im nie brakuje.)
Syberia jest dużo lżejsza nawet od Alaski, ale jakoś nie miałam ochoty wystawiać jej w zawodach. Może na wiosnę?
Chodzi bardzo ładnie, szybko i dobrze technicznie. Nigdy w agility jednak nie będzie lepszego psa od border coli. Super zawody agility organizują Niemcy. Jest tam podział na wiele klas i nikt nie czepia się, jak zgłaszam entle do midi. W Polsce miałam z tym zawsze problem, dlatego Obi chodził w large...Polecam ten sport jako zabawę. Do tego entle nadają się doskonale. No i po treningu trwającym 1h psy śpią pól dnia :)
Na treningi zabieramy też brata Syberii - Stavrosa. Jest tak samo ciężki jak Obelix, ale nie chce wchodzić na przeszkody strefowe :( natomiast doskonale radzi sobie ze stacjonatami, tunelem i slalomem. Jak dla mnie, nieważne, że nie robi wszystkiego idealnie. Najważniejsze, że poprawił mocno koncentrację, socjalizację z psami i zdecydowanie lepiej reaguje na komendy.
W Warszawie macie chyba 5 klubów agility. Cavano, Fort to chyba najbliżej mi znane. Sa tam pasjonaci, chętni do pomocy. Polecam gorąco :)



dziekuje, bardzo milo sie to czytalo :)
no i zdjecia fantastyczne, ogladalam tez sobie wczesniej na stronie :-)
cudownie patrzec na aktywne entle :-)


Olu ja cie trzymam za slowo :mrgreen: Negra jak na razie skacze jak maly zajaczek, trzeba to wykorzystac :mrgreen:
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez alaska » 2009-11-05, 15:16

Wkleiłam zdjęcia ze stacjonatami, żeby porównać różnicę wysokości pomiędzy midi i large. Pomiędzy psami jest 3-4 cm różnicy, ale w stacjonacie 30 cm. To jest nie w porządku wobec tej rasy. Powinien byc wyliczany wskaźnik pomiędzy wysokością i masą psa, wtedy byłoby to zdrowsze i uczciwsze. No ale do zabawy nie potrzeba przepisów :-)
Moje entle, które mieszkają w Finlandii trenują agility oraz poszukiwanie w gruzach. Są to mocne psy i do tego celu swietnie się nadają. A przede wszystkim nadają się do tego psychicznie, gdyż są karne, zrównoważone i ostrożne.

Oglądałam filmiki z pasienia - to kolejna rzecz, która mi się marzy...
Avatar użytkownika
alaska
 
Posty: 40
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-16, 17:08
Lokalizacja: Szczecin
psy: entlebuchery
Hodowla: Szwajcar

Re: Entlebucher

Postprzez Anna Przybylak » 2009-11-05, 19:22

Mój Apek uwielbia biegać po przeszkodach , sprawia to jemu wielką frajdę. Tak samo biegać za piłką i cokolwiek mu zaproponować będzie on to wykonywał z ogromną przyjemnością.W oczach ma napisane ''zróbmy coś jeszcze''.Myślę że po prostu wynika to z tego iż stworzone są one do pracy z ludzmi.Im więcej mogą zrobić dla człowieka tym bardziej są szczęśliwe.Taki jest mój entlik.
Avatar użytkownika
Anna Przybylak
 
Posty: 615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-01, 20:51
psy: Apek

Re: Poznań - CACIB - 8.11.2009

Postprzez akra » 2009-11-09, 21:53

Obrazek
Moja piękność xD skok do stawku :) Już na wstępie dodam że Akra wskoczyła sama, nie wrzucałam jej ;].
akra
 
Posty: 7
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-09, 20:53
psy: Entlebucher

Re: Poznań - CACIB - 8.11.2009

Postprzez akra » 2009-11-09, 22:19

Obrazek
Ostatnio edytowano 2009-11-09, 22:26 przez akra, łącznie edytowano 1 raz
akra
 
Posty: 7
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-09, 20:53
psy: Entlebucher

Re: Poznań - CACIB - 8.11.2009

Postprzez akra » 2009-11-09, 22:22

:) i jeszcze jedno z moim płetwonurkiem xD
Obrazek Obrazek
akra
 
Posty: 7
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-09, 20:53
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez akra » 2009-11-09, 22:23

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
akra
 
Posty: 7
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-09, 20:53
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez Olcia » 2009-11-10, 01:26

Pierwsza fota wymiata. Mamo, ale się uśmiałam. Cudo, nie pies. :mrgreen:
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Entlebucher

Postprzez anizbi » 2009-11-10, 13:49

Mufa jest niespożyta w chwytaniu w locie i przynoszeniu piłeczki lub toczącego się gumowego kółka. Jutro spróbujemy z frisbee.
Avatar użytkownika
anizbi
 
Posty: 164
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-09-21, 00:32
Lokalizacja: Marki
psy: Volta i Figa - entlebucherki

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2009-11-10, 15:00

Ratunku! Za duże foty, otwierają mi się 15 minut.
Ale są na prawdę fajne.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-11-25, 13:06

O jaka cisza tu ostatnio ...
My walczymy z linieniem ... Jesień i działające kaloryfery robią swoje. Codziennie zamiatamy i codziennie tony sierści.
Trochę niepokoję się, bo Luśka co kilka dni wymiotuje nocą. W panikę nie wpadam, miałam już psa, wiadomo nażre się czegoś to choruje, ale mam wrażenie, że ona ma wyjątkowo delikatny żołądek. Potem od rana jest już wszystko ok, ma apetyt, szaleje. Nie daję już jej żadnych kości (nawet cielęcych), je karmę suchą albo makaron/ryż z mięsem gotowanym i warzywami, od czasu do czasu ucho albo żwacz i nie bardzo widzę poprawę. Trzy dni jest ok, potem znów w nocy słyszę, że gdzieś tam w kącie wymiotuje.
Jak Wasze z jedzeniem? Jedzą "wszystko" czy też są takie delikatne żywieniowo?
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2009-11-25, 15:41

Faktycznie cicho się zrobiło.
Pocieszę Was, że Amanda też linieje na potęgę, nie nadążam zamiatać, a odkurzacz się zapycha.
A my znowu żyjemy w strachu, bo znalazłam u Amandy kleszcza. Oby tym razem nie był zarażony.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-11-26, 00:54

z santy narazie duzo nie leci, ale z tego co zauwazylam ona zawsze gubi siersc pozniej niz wasze dziewczyny.

Justyna sluchaj a nie ma w tych jej wymiotach zadnego schematu? nie wymiotuje po konkretnym zarciu? np. tylko po suchym, gotowanym z ryzem, albo jakims warzywem? moze nie toleruje jakiegos skladnika. albo ma cos na ksztalt grypy zoladkowej? od jak dawna wymiotuje? rozumiem ze wymiotuje jedzeniem a nie slina?

santa w zasadzie teraz je wszytsko i nie ma zadnych problemow, ale jako szczeniak byla bardzo wrazliwa. dosc czesto miala jakies sensacje zoladkowe. teraz je i sucha karme, i gotowane miesko, procz tego dostaje tez uszy, ale i parowki, bialy ser, ryby, czasem kawalek jabkla czy banana. no ogolnie jest wszytskozerna ;)


Asia o kurcze ! mam nadzieje ze byl zdrowy. a gdzie go mogla zlapac? u was czy gdzies pojechaliscie?
teraz od kilku dni jest dosc cieplo, dzis bylo 12 C wiec te paskudztwa sa w gotowosci :-x

trzeba by sie jakos spotkac :->
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2009-11-26, 14:21

Pan weterynarz powiedział że to "piękny okaz kleszcza łąkowego"
Złapała gdzieś u nas. W ostatnich dniach nie byłyśmy w lesie, chodziłyśmy na pola w pobliżu.
Spotkanie chętnie, ale nie wiem na pewno, bo dziewczynki trochę chorują. Nie chcę ich zostawiać mężowi na głowie.
Wiadomo jak chore to bardziej marudzą ;-)
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez akra » 2009-11-30, 00:04

Obrazek Obrazek Portret mojego autorstwa mojej psiny :) Akrusia
akra
 
Posty: 7
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-09, 20:53
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez anizbi » 2009-11-30, 00:38

J.&A. napisał(a):O jaka cisza tu ostatnio ...
My walczymy z linieniem ... Jesień i działające kaloryfery robią swoje. Codziennie zamiatamy i codziennie tony sierści.
Trochę niepokoję się, bo Luśka co kilka dni wymiotuje nocą. W panikę nie wpadam, miałam już psa, wiadomo nażre się czegoś to choruje, ale mam wrażenie, że ona ma wyjątkowo delikatny żołądek. Potem od rana jest już wszystko ok, ma apetyt, szaleje. Nie daję już jej żadnych kości (nawet cielęcych), je karmę suchą albo makaron/ryż z mięsem gotowanym i warzywami, od czasu do czasu ucho albo żwacz i nie bardzo widzę poprawę. Trzy dni jest ok, potem znów w nocy słyszę, że gdzieś tam w kącie wymiotuje.
Jak Wasze z jedzeniem? Jedzą "wszystko" czy też są takie delikatne żywieniowo?


Mufa jest żywiona podobnie. Oprócz tego ma "karnet wolnego wstępu" na kompostownik :lol:

Nie stwierdziliśmy problemów z trawieniem. Parę razy zwymiotowała, ale to raczej po nażarciu się trawy, co chyba jest normalne.

Mamy wrażenie, że ona wolałaby jeść więcej mniejszych posiłków dziennie. Zawsze się trochę ociąga z "wykończeniem" miski. W sumie żaden powód do zmartwienia bo i tak jest ślicznie tłuściutka :-)
Avatar użytkownika
anizbi
 
Posty: 164
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-09-21, 00:32
Lokalizacja: Marki
psy: Volta i Figa - entlebucherki

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-12-01, 19:56

santa napisał(a):z santy narazie duzo nie leci, ale z tego co zauwazylam ona zawsze gubi siersc pozniej niz wasze dziewczyny.

Justyna sluchaj a nie ma w tych jej wymiotach zadnego schematu? nie wymiotuje po konkretnym zarciu? np. tylko po suchym, gotowanym z ryzem, albo jakims warzywem? moze nie toleruje jakiegos skladnika. albo ma cos na ksztalt grypy zoladkowej? od jak dawna wymiotuje? rozumiem ze wymiotuje jedzeniem a nie slina?


Żadnego schematu. :-(
Je suche albo gotowane mięso z warzywami.
Wymiotuje czasem jakimiś niezidentyfikowanymi kawałkami (myślałam, że to po wieczornym bufecie, w nocy jak lata luzem trudno ją upilnować), czasem śliną.
Po zeżarciu kości ewidentnie fragmentami kości, więc kości odstawiłam.
Ech. :-(
Wydelikacona jakaś czy co.
I tak jak mówię, zwymiotuje gdzieś w kącie i lata jak gdyby nigdy nic.
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez BASTARD » 2009-12-03, 15:27

a może po jakiś witaminach?
u nas były wymioty po gelacanie i chondrocanie w proszku. Po odstawieniu sie poprawiło
Avatar użytkownika
BASTARD
 
Posty: 601
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-09, 13:44
Lokalizacja: Mikołów
psy: DSPP Baster

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-12-04, 15:24

Witamin dodatkowych jej nie daję. Jak weterynarz usłyszał, że je głownie suchą karmę, do tego czasem ciasteczka witaminowe, to stwierdził, że nie ma takiej potrzeby.
Sucha, gotowane mięso z warzywami, ucho wędzone od czasu do czasu, no i tyle ile uda jej się wtrążolić na "wieczornym bufetowaniu".
Ostatnio - odpukać! - lepiej.
Dobrych kilka dni bez porannych sensacji.
W ciąży nie jest na pewno hihihihi. ;-)
Skłaniam się ku temu, że po prostu nażera się jakiegoś świństwa na spacerach choć naprawdę staramy się max ją pilnować, ale dziób non stop przy ziemi ...
Poza okazjonalnymi wymiotkami żadnych niepokojących objawów.
No wiadomo przez jakiś czas nie ma apetytu (pół dnia, dzień), potem wszystko wraca do normy.
No nic, będę obserwować.
Dzięki za odpowiedzi!
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron