REWELACJA
musze kupic Sancie na urodziny, albo raczej sobie sprezentowac bo mnie juz reka na spacerach boli od rzucania tych patyczkow i pileczek
J&A ja mam to samo ze spaniem... na palcach jednej reki moge policzyc kiedy spalo mi sie wygodnie

Santa sie paskudnie rozpycha
Olu Santa przy pierwszej cieczce byla spokojniejsza. Mialam wrazenie, ze moze sama do konca nie wie co sie dzieje, ze moze troche zle sie czula. Przy kolejnych jest juz raczej soba
Co do Negry to sie nie martw, teraz jest po prostu w trudnym wieku

mowilam Ci poczekaj do tych dwoch lat, już niedaleko

u Santy widac od tamtej pory ogromna roznice a byla takim urwisem jak Negra

za miesiac Sancie stukna 3 latka

ale ten czas leci
Santa moze nie przepada za samym glaskaniem, ale lubi sie przytulac i ocierac. Obowiazkowo musi czuc kogos przy sobie, uwielbia siadac na nogach, a jak leze na lozku to zawsze na mnie wlazi
