Atenka ciągle zadziwia swoich domowników. Mateusz, syn Doroty, stwierdził ostatnio: "Widzisz Antenka, ty to masz szczęście mama ma zdecydowanie więcej cierpliwości do ciebie niż do mnie". I tak to właśnie jest, Atena kupiła Dorotę swoim cielęcym spojrzeniem, przez co rozkłada ją na łopatki, cokolwiek by się nie działo, spojrzy na Dorotę i ona mięknie.
Do tego robi ciekawe rzeczy, na przykład ostatnio Mateusz mówi do niej: "Atenka, a gdzie ty masz buty?" A ona na to spojrzała na niego, a potem na swoje nogi. No uśmiali się niesamowicie. Dorota mówi, ze ona ma co chwila takie wejścia, więc ciągle jest wesoło. No i jest szansa, ze jeszcze w tym miesiącu Atenka do nas zawita
