Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi Twój pies czy zwierzę, które było szczególnie ci bliskie, udaje się za tenże Tęczowy Most. Ty, zostając po tej stronie powinieneś mieć nadzieję, że jeszcze się spotkacie. Ten wątek jest dla tych naszych przyjaciół co tam już czekają.
mija dziś rok od śmierci Najwierniejszego z Wiernych … Ostatnie chwile mam ciągle przed oczami i tą najtrudniejszą z trudnych decyzji …. Drixonku wiem że brykasz beztrosko po pięknej Tęczowej krainie i że czekasz …
Bo żaden pies na świecie nie odchodzi całkiem. Gdy z człowiekiem wymienią się duszy kawałkiem, to jej przybywa... Z duszą jak ze szczęściem jest: im więcej duszy ma człowiek tym więcej ma pies
Kasiulka napisał(a):Są takie psy, o ktorych myśli się, że będą zawsze.Agata - strasznie mi przykro, wiem jak ważna była dla Was Gafa.
To prawda, Kasia... Gafa i Arolek to pierwsze bernenczyki, ktorych zdjecia podziwialam na forum w grudniu 2004... To straszne, gdy "stara gwardia" odchodzi Trzymaj sie, Agata...
[*] dla wszystkich Bernusiow i ich przyjaciol za Teczowym Mostem