Hekate napisał(a):Altek należy do psów który nie rzuca się na kości, okrawkiem mięsa potrafi wzgardzić a i tego nie przetrzymam w misce aż zgłodnieje, bo raz zaśmierdnie, dwa muchy sie zbiorą
Rozpieszczony jedynak?
U nas są stałe godziny karmienia, jak pies nie zje swojej miski znajdzie się inny chętny, a nie to po 10 minutach jedzenie ląduje w lodówce nie ma much i się nie psuje, czasem też za dużo dostaną i zostanie.
z jednym psem nam nie wyszło, dawna historia, delikatny był, wet (o którym mam bardzo dobre zdanie) uznał że trzeba psa przerzucić na RC jakieś takie lecznicze coś nie przypomnę sobie która, kupiliśmy tego trochę , po głowie się podrapaliśmy, potem inny wet, następny, trochę po hodowcach popytaliśmy, w końcu znalazł się wet który psa wyleczył i jadł normalnie BARFa

nie powiem bo ze 3 miesiące trwała kuracja ale problem rozwiązał, nawet za kości się potem brał
