Kreska…, faktycznie na zdjęciu widać jak zdecydowanie udajesz się z psem w kierunku namiotu,
do tej pory miałem omam związany z perspektywą- przepraszam, a tutaj:
http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=132&t=6446&start=0nie wypowiadałaś się nigdy…, zaczynam rozumieć o co chodzi…, jeszcze raz przepraszam.
Proponuję też zawrzeć taki pakt:
Ja nie będę kwestionował twojego systemu wartościowania i wartości,
a Ty w zamian nie kwestionuj mojego.
Co do mojego czasu, to napiszę tak…, teorię zaliczyłem…,
więc mogę więcej czasu poświęcić zdjęciom…
Co do znajomości przepisów, to może jeszcze raz powtórzę…
Nieznajomość przepisów, np. przez Kreskę, nie jest szkodą dla nikogo innego,
jak tylko dla niej samej…
Mam nadzieję, że ta wypowiedź rozwiązała problem…
Pozdrawiam
Wasz BoBer