Śliniaczka nie potrzebujemy, ale taką torebkę na smaczki, to chętnie Nawet mam pomysł, ale muszę skonsultować z tobą Kasiu jako znawcą, będziecie na wystawie w Zabrzu?
Ooooczywiście że będziemy! Z miłą chęcią uszyję coś w dobrej sprawie dla Waszych pupili. cokolwiek by to nie było, śliniak czy saszetka na smaczki Skonsultujemy się w Zabrzu