Ja wróciłam bardzo późno, zmęczona ale zadowolona.
Pogoda mnie totalnie zaskoczyła więc przemarzłam ,przemokłam a na koniec przegrzałam
Jestem dumna z moich suczek
. Bianka zdobyła srebro i piękny opis, niestety z Nitrą nie miałyśmy szans (grtulacje dla Beatki
)
Laponia dostała taaaki opis że jeszcze ze dwa komplementy a odfrunełabym z dumy
No i na Bisie szczeniat mój niesforny Lapiszon - juz nie bardzo chciała biegać - zostal zakfalifikowany do 5 najladniejszych szczeniąt wystawy
, co prawda na "pudło" i puchar sie nie załpała ale to nic dziś sama jej kupie
Chcialam też bardzo serdecznie podziekowac Ewie i Darkowi za goscine i poczęstunek fantastycznie mili ludzie
Zdjecia będą