Czy ktoś z Was miał problem skórny określony przez veta jako egzema ?
Coffee ma na karku taki , chyba swędzący bo się drapie , plac . Mnie akurat nie było jak się to zaczęło więc nie wiem jak wyglądało na początku , teraz wystrzygłam jej sierść i wyglada to jak różowa zdarta skóra , no i strupy . Dostaje antybiotyk , bo coś się sączyło i robię jej kompresy ze środka dezynfekcyjnego żeby odmoczyć strupy. Najgorsze , że ona sobie rozdrapuje to miejsce , szczególnie na spacerze jak się trochę oddali .
Czy może ma ktoś przećwiczony sposób na przeciwdziałanie swędzeniu.
Pozdrawiam Grażyna i biedna Coffee