przez Czela » 2010-11-30, 20:31
Dzisiaj o godzinie 20 mija dwa lata , gdy FALK odszedl za Teczowy Most.
Jest mi bardzo smutno i ciezko. Falk zmarl na bialaczke.
Falkuniu zawsze bede cie kochac i nigdy nie zapomne.
Tym osobom, ktore w tym ciezkim dla mnie czasie, byly ze mna myslami i sercem,
ktore zapalily Falkowi swieczke, pragne serdecznie podziekowac.
Wowczas nie moglam. Nie bylam na forum, nawet nie mnialam komputera.
Bardzo dziekuje.
FALK (*) (*) (*)