Asiula, to Ty napisałaś dwa lata temu, że zaczynają odchodzić psy z berneńskiej piaskownicy... I Twój, nie-Twój Mars był właśnie takim psem - od początku na forum obecny, choć bezpośrednio nie był psem forumka... Ale tyle o nim mówiłaś, tyle się nasłuchałam jeszcze o nim kiedyś od Kamili...
...Miłość psia jest czysta w swej istocie, niezmącona egoizmem, wierna wiernością nieludzką. Do takiej miłości człowiek zdolny nie bywa, pies kocha na przekór wszystkiemu, bezwarunkowo i z góry wybaczając wszelkie potknięcia po drodze....
Joanna Sommer
Śpij spokojnie Marsiku... Morze niech Cię kołysze do snu.Czy niebiańska berneńska psia armia musi być naprawdę tak potęznych rozmiarów?
Asieńko, wyrazy współczucia Tobie, Twoim Rodzicom i Bratu...