Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

[Barbara_Bi]

W pełni popieram Szanowne Przedmówczynie. Lepiej nie czekać, bo jakieś choróbsko się rozwinie.... tfu, tfu na psa urok...

[Wydra]

"Skarpeta Bereniki" zgłasza wykonanie zadania kaska poszła.

[Julian]

[kerovynn]

Magdo, żadnego faceta nie ma się na wyłączność, zawsze gdzieś tam jest mamuśka. A w przypadku Łysego do potęgi n. Wy nie macie się starać dawać sobie radę, albo sobie dajecie, albo potrzebna Wam pomoc, to nie żaden wstyd ani obowiązek. Wzięliście pod opiekę psa "z przeszłością" i z dużym prawdopodobieństwem na "przyszłość". Ale ten pies ma duuuużą rodzinę, która dołoży starań, coby mu niczego nie brakowało.
Jeżeli trzeba zrobić badania, to trzeba i nie ma na co czekać. Skarpeta sfinansuje, m.in. od tego jest.
A kiedyś, jak będziesz miała nadwyżkę, wrzucisz coś do Skarpety i po sprawie. Uważam, że tu nie ma czasu na rozciąganie tego w czasie.

I nie dyskutuj, tylko się ciesz, że żadna z teściowych nie sprawdza w niedzielę o 7 rano, czy aby odpowiednio dbasz o "synusia". i nie wpada z pasztetem dla niego upieczonym .

Pięknie to ujełaś,brawo
Magdalena układaj czasowo jak Tobie pasuje i do dzieła!!!!!!

nic dodać nic ująć - więc tylko się pod tym podpisuję

[Magdalena]

:
I nie dyskutuj, tylko się ciesz, że żadna z teściowych nie sprawdza w niedzielę o 7 rano, czy aby odpowiednio dbasz o "synusia". i nie wpada z pasztetem dla niego upieczonym .

Jesteście niemożliwi wszyscy
Lecę dziś po opis i wyniki z soboty.
I mam nadzieję że to przybliży nas do diagnozy.
Dziekuję

[Cefreud]

to trzymamy za dobre wyniki

[saba&mlis]

trzymamy

[allam]

Magdo, nawet nie wiesz ile tych teściowych zagląda po kilka razy dziennie, coby sprawdzić "co u synka". Chcemy obalić mit o teściowych więc siedzimy cicho, ale uważaj kobieto, nie prowokuj, bo będzie pospolite ruszenie i wszystkie zjedziemy "do synka" . Tego chcesz Oj, chyba nie
Jak nic się nie dzieje - nie "zaśmiecamy" wątku wpisami, ale w tej sytuacji bezczynnie czekać nie będziemy. Masz informować i kasą się nie przejmować, każda czegoś sobie odmówi (ja lodów ) i damy radę

[Magdalena]

A więc moi drodzy- jest źle - bo stawy łokciowe ze zwyrodnieniem znacznego stopnia w obu nogach, lecz prawa gorsza , widac narośla i ubytki (na zdjęciu poniżej), lecz jest tez dobra wiadomość - bo łopatki przednie dobre (staram się widzieć pozytywy )
Wysłałam już zdjęcia do konsultacji do dr. Novaka.
Dr Marcin Salewicz proponuje terapię 4 tygodniową polegającą na zastrzykach raz w tygodniu z CARTOPHENU VET + B12
Terapia ta ma starczyć na 5-6 miesiecy i przynieść psu znaczną poprawę bez interwencji chirurgicznej (której i tak nie można zrobić ze względu na rehabilitowany tył). Podobno daje świetne rezultaty - zobaczymy
Od jutra zaczynamy.
A inne badania:
Trzustka - test TLI - 31,6 w normie
Wątroba - w normie
WBC 14,6 norma
Gran podwyższone 83,7
RBC - 8,12 w normie
HCT podwyższone 60,4
MCV podwyższone 74,5

MCV podwyższone 74,5
HGM górna granica normy
Póki co kontynuacja leczenia Famogastem, suplementacja Artrostopem

Uffffffff do dzieła ze zdwojona siłą !!!

[Magdalena]

Łapa Shermiska - prawy łokieć z poważnym ubytkiem i zwyrodnieniowymi naroślami.

Obrazek został zmniejszony.

[Barbel]

Ciotka Marzena własnie jedzie do Bohumina i zrobiła sobie liste tego o co ma zapytać Shermanisko na czołowym miejscu.

[Szam]

Sprobujcie kupic ten lek do iniekcji (CARTOPHENU VET) poza lecznica, nie wiem ile kosztuje zastrzyk u Was, ale cala butelka 10ml w hurtowni to ok. 200zł, a u mnie za zastrzyk wołają 50-60zł.

[Julian]

To juz jakieś wyjscie.

[Magdalena]

Sprobujcie kupic ten lek do iniekcji (CARTOPHENU VET) poza lecznica, nie wiem ile kosztuje zastrzyk u Was, ale cala butelka 10ml w hurtowni to ok. 200zł, a u mnie za zastrzyk wołają 50-60zł.

Poszukam, ale jutro już jesteśmy umówieni na zastrzyki więc zrobimy je kupując te dawkę póki co.
Koszt u nas to 60zł Cartrophen vet dawka + 15 zł B12 łącznie 75 za kpl.
4 x 60 = 240 zł nie liczę B12. To już sama nie wiem czy jest sens szukać

[Julian]

Kwota dobra,nie ma co robić zamieszania.
Czyli plan leczenia przednich łap jest na dzień dzisiejszy.
Magdalena a jak gastroskopia?

[Magdalena]

Kwota dobra,nie ma co robić zamieszania.
Czyli plan leczenia przednich łap jest na dzień dzisiejszy.
Magdalena a jak gastroskopia?

Gastroskopię mamy zrobić po świętach.
+ wymaz jak podpowiedziała Marzena tylko muszę dowiedzieć się szczegółów.
A dzisiaj kłucie - znowu sie Sherman do mnie nie będzie odzywał do wieczora !

[kerovynn]

eee tam.... " Miłość Ci wszystko wybaczy..."

[Julian]

Obrażalski,focha strzela.To on już niuniuś u Ciebie!

[jz]

Czy udało się skonsultować z Novakiem?
Zdjęcie łokci nie wygląda dobrze , w każdym razie Shermanisko może liczyć też na naszą pomoc.

[MB]

Myślę, że mogę za Magdę napisać
Rozmawiałam wczoraj o zdjęciach Shermana z dr Novakiem.
Te, które zostały wysłane do konsultacji (dotyczy to również tego wstawionego na forum) są całkowicie nieczytelne.
Wieczorem Magda wysłała jeszcze raz fotki zdjęć (poprzednie to skany) - niestety nie udało się nam zgrać w czasie żebym mogła o nich porozmawiać osobiście.
Magda na pewno dostanie odpowiedź na maila, a ja będę w Bohuminie w przyszłym tygodniu.
Na ten moment trudno cokolwiek wyrokować.
Co do leczenia, to u dr Novaka najpierw musi być diagnoza - chorób dotyczących łokcia jest wiele i różne są metody ich leczenia.