Serdeczne dzieki za znalezienie tego watku 
  
 juz myslalam ze tylko ja jestem taka histeryczka zapobiegliwa 
 
Wlasnie wrocilam od weta i ogolnie informacje sie pokrywaja, ale bylo mi ciezko wydusic konkretne informacje az sie "konsylium" zebralo i patrzyli jak na swirnieta 
I wedlug ich wiedzy /ale nie spotkali sie z przypadkiem ukaszenia 

 /nalezy:
- w miare mozliwosci ograniczyc ruch 
- dotrzec jak najszybciej do weta, idalny czas to 30min do godziny
- podac jak najszybciej do zylnie Corhydron 100mg /ampulki
- surowice mozna podac tylko i wylacznie po wczesniejszym sprawdzeniu jak pies reaguje na podanie, bo mozna psa zabic 

 tak samo jest w przypadku ludzi...
Niestety nie podali mi nazwy produktu/surowicy bo nie znali  

 ale dzieki watkowi z dogomani juz wszystko jasne 
 
Im pies jest wiekszy tym wieksze szanse a najgrozniejsze sa zmije dojrzale w wieku ok.4lat 
 
Jeszcze tylko zapytam kumpla ktory ma hurtownie farmaceutyczna jak jest z dostepnoscia i bede spac spokojnie 

 i chyba zaopatrze sie w taka strzykawke odsysajaca 
 
Dziekuje 
 
pozdr....