Słowo się rzekło - NELSON WYKASTROWANY
Ciężko znosi stan gojenia, miał mieć dzisiaj wyciągane szwy, ale lekarz zalecił jeszcze tydzień zwłoki, dostał zastrzyk przeciwzapalny, z rany od wczoraj zaczęła się sączyć krew, stanu ropnego na szczęście nie stwierdzono, mam podawać mu jeszcze antybiotyk a w sobotę jak wszystko będzie ok, szwy zostaną usunięte, proszę trzymajcie kciuki za mojego Nelsonka
Zapomniałam się pochwalić, że moja Mocca 21 października, zresztą po powrocie z poznańskiej wystawy dostała pierwszą cieczkę