pan Niusław -wiecznie szczęśliwy kompan Kasiowy i kombinator

przez **nugatika** » 2011-10-24, 21:27

tak sie nam wydawalo tez chyba wlasnie :-D

wiem ze dawno, ale chcialam to jakos chronologicznie tu wszystko poumieszac o i widzisz jakie sie odległe czasy wspomniały :-P

jutro bd prawdopodobnie ciąg dalszy, ale juz pewnie z innego miesiąca :mrgreen:

przez **kreska** » 2011-10-25, 12:36

Przystojniak z Niuslawa ze ho, ho :-D

szkoda tylko ze tak zadko go pokazujesz

pozdr

przez **nugatika** » 2011-10-25, 19:45

dzieki

biedny student to i wystaw mało, a jak juz cos planuje, to żeby i z korzyścią było, czyli dużo bernenczykow, fajny sędzia, znajomi i dobry dojazd ze stacji pkp na teren wystawy :-D

wiec szkoda kasy na krajówki marnować ;-)

myślimy nad kielcami :bugi:

przez **kreska** » 2011-10-26, 08:36

myślimy nad kielcami

no a ja myslalam ze wy juz zgloszeni :mrgreen:

pozdr

przez **nugatika** » 2011-11-15, 20:18

o i nici wyszly z Kielc, w przyszlym tygodniu pierwsze bardzo wazne kolokwium z anatomii, wiec z tego powodu 'niestety' planuje nierozstawać sie z ksiazkami :-P

wiec moze to i lepiej.

a od niedzieli moim współlokatorem na stancji został bardzo miły pan,
znany szerszej publicznosci jako NUGAT ARES Lisi Kąt <faja>

o zgrozo skonczylo sie wymarzone zycie dla bernenczyka psa wiejskiego, zaczął sie zywot mieszczucha, sypiającego na łóżku podczas mojej nieobecnosci i glownej atrakcji podróżnych lublińskich MPKów, szczególnie gdy perfidnie zajmuje sobie miejsce siedzace, a pani stoi, proste... <głupek>

na razie aż jedno zdjęcie, jutro pojdziemy na duzy spacer to stworzymy moze cos ciekawszego :-)

wybaczcie bałagan, ale tak wyglada cały moj pokoj, jak nie notatki gdzieś to kubek po kawie <bezrady2>

przez **meggy** » 2011-11-15, 20:26

rewelacja

Kasia to wszystko nic najwiekszy skarb masz ze sobą

powodzenia :)

przez **nugatika** » 2011-11-15, 20:32

skarb jest najszczesliwy na swiecie bo w koncu nie musi czekac tydzien, czy dwóch, zeby mnie ujrzeć i wziąć na spacer :lol:

i bardzo jestem z niego zadowolona, bo widze ze w ogole mu roznicy nie robi, czy ma caly ogrod dla siebie czy tylko moj pokoj :-)

i jeszcze nic nie zjadł jak mnie nie bylo :-D

tfu tfu!

Gosia, nie dziekuje, a na pewno sie przyda :!:

przez **meggy** » 2011-11-15, 20:37

Tylko nie wiem czy pozwoli Ci w tym pokoju przyjmowac gosci :lol:

przez **Agama** » 2011-11-15, 20:41

Na pewno zrobi właściwą selekcję .Powodzenia:)))

przez **inbloom** » 2011-11-15, 20:42

woow, Kasia, ale fajnie :-D

już tak na stałe razem będziecie?

przez **nugatika** » 2011-11-15, 20:53

Gośka!

dowiem sie w piatek... :-P

właścicielka domu w ktorym mieszkam bardzo go polubiła, przychodzi co wieczor na miziaki z nim, wiec jak tylko mi karmy wystarczy to mam nadzieje, ze zostanie jak najdluzej. Najgorzej bylo przekonac moją mame, ze biorę go ze sobą :-P

co jest w tym wszystkim najdziwniejsze, bo jak go kupowalismy byla najbardziej sceptycznie nastawiona do "tematu" ;-)

przez **Kamil** » 2011-11-15, 20:54

To trzeba mamie kupić drugiego! :mrgreen:

przez **PaniBisiowa** » 2011-11-15, 20:56

Myślę, że gdy Niusław zechce coś pożreć to zacznie poduszki-truskawki ;-)

Fajna

Powodzenia w nauce.

przez **Barbel** » 2011-11-15, 22:26

Niusiek - studentem!
Bomba
ciekawe jak będzie chodził na studenckie imprezy... <mysli>

przez **kreska** » 2011-11-16, 10:03

Niuslaw swoja obecnoscia wprowadza wlasciwy ład i porzadek, reszta jest niewazna :-D

fantastycznie ze moglas go zabrac a wystawa jeszcze bedzie nie jedna ;-)

Powodzenia <okok>

pozdr

przez **nugatika** » 2011-11-18, 21:01

za niedlugo to my sie pewnie wystaw, ale w klasie weteranow doczekamy :-P

na co to psu przyszło na stare lata, przeprowadzki, wielkie miasto, brak ogrodu eeeh...

na szczescie kocham go za to, ze jest ogromnym spiochem! jak mozemy spac to spimy do 9, jak nie mozemy to i przed 6 wstajemy, ale zaraz tylko jak wroci z takiego wczesnego spaceru to spowrotem idzie spac, bo kto to widzial psa budzic o takiej nieludzkiej godzinie! <faja>

Kamil, oj chcialabym drugiego, a Nugat pewnie jeszcze bardziej, ale kto go bedzie wychowywal(!) na porządnego bernenczyka, bo to nie ma co, ale odpowiednią ilosc lekcje etyki i savoir vivre trzeba przyjąc za mlodu.
Pani na stancji sie dziwiła, ze Nugat juz tydzien jest ze mną, a jeszcze nie slyszala zeby szczekal :mrgreen:

a impreza sie odbedzie jak Kasia osteologie zaliczy :-P

no wiec swieza dostawa zdjec:
oczywiste jest ze odpowiednia ilosc spacerów musi byc, w ciagu dnia, potrafi chodzic ze smycza caly czas od jednego pokoju do drugiego (w ktorym mieszka ciocia Ola), patrzac na nas wymownym wzrokiem... po jakimś czasie daje sobie spokoj i kladzie sie gdzies ze smyczą i kontempluje nad niesprawiedliwoscia tego swiata, dlaczego nikt z nim nie wyjdzie...

Obrazek został zmniejszony.

a tu z nowymi ciociami.
ciocie są fajne - głaszczą, dzielą sie obiadami, kolacją, przytulają i zabierają czasem na spacer :love:

Obrazek został zmniejszony.

tutaj z ciocią Olą, rozmawiali, Nugat zasnął a ciocia i tak miała radochę z takiej ilości wygodnego i cieplego futra <buja_w_oblokach>