Kura już w domu (ropomacicze)

[Marsjanka]

nie wiem czy przeżyje ropomacicze zamknięte
wedle wetów jest źle

od 1,5h czekam na telefon o wyniku operacji

pluję sobie w brodę, że nie zameldowałam się u weta dwa dni temu jak zaczęła grymasić przy misce

[Cefreud]

trzymamy kciuki za Kurke

[Barbel]

Kura - nie kombinuj, nie z takich opresji wychodziłaś. Trzymaj sie malutka!

[ewazoltowska]

Obrazek został zmniejszony.

[Marsjanka]

wetów mamy cudownych i kompetentnych
znają i uwielbiają Kurkę-Brawurkę od początku, w końcu już raz ją uratowali

od razu pobrali jej krew, obadali, odpalili USG i wszystko od razu stało się jasne

od razu wzięli ją na stół

ale to czekanie mnie wykańcza

[MB]

Czekanie jest beznadziejne, ale wszystko bedzie dobrze, Kurka to silna babka da sobie radę.
Trzymam mocno kciuki.

[BlackSpark]

również trzymam mocno kciuki!

[asiaqu]

wszystkie nasze kciuki mocno zaciśnięte

[inbloom]

kciuki zaciśnięte!

[EwaM]

trzymamy!

[Milla]

Trzymamy, musi być dobrze

[saba&mlis]

Kciuki zacisniete, mam nadzieje ze wszystko poszlo dobrze i sunia dochodzi do siebie po operacji.

[Marsjanka]

padłam wczoraj karmiąc najmłodszą córę

ale dostałam sms, że operacja poszła OK i że o 10 mam odebrać naszego szalonego Kurczaka :)

[Zuzanda]

super trzymam kciuki za rekonwalescencje

[Barbel]

Nadal trzymamy. Kura - zdrowieć i to już!

[kerovynn]

Trzymamy kciuki za szybką rekonwalescencję

[ewazoltowska]

Kurko wracaj do zdrowia.

[Marsjanka]

Kurencja już w domu, niewątpliwie w lepszej formie niż wczoraj - a mnie kamień spadł z serca

wedle weta macica miała już ponad 3,5 kg, były też początki zapalenia otrzewnej

mamy też bacznie obserwować naszą Brawurkę czy coś innego jej nie boli - znaczy czy się coś gdzie indziej nie "wysiało"

[DolceVita]

Dzięki Bogu, zdrowiej laleczko

[Barbapapa]

Oj jak dobrze słyszeć dobre wieści.