Po baardzo długiej nieobecności pora odkurzyć galerie tym bardziej, że dużo się ostatnio działo
Dwa tygodnie temu dołączył do nas nowy członek rodziny - Cobik
A właściwie Free & Wild vel Coby, urodził się 6.01.2013 r.
Rodzice: mama Oti - RAINBOW RASPBERRY Kropla Nadziei, tata FLAMES OF STEAL From Orsina's Land
Na początku był bardzo nieśmiały...
i lekko otumaniony...
ale bardzo szybko doszedł do siebie i zaczął coraz wyraźniej zaznaczać swoją obecność:
- nademną
-podemną
- i obok mnie
Stałem się bardzo pobłażliwy mimo różnych niedogodności ze strony młodego podczas zacieśniania więzi rodzinnych
W końcu dałem sobie wejść na głowę
Chociaż czasem powiem "dośc"
Kobik pochodzi z licznego miotu więc jest bardzo uczuciowy i stadny. Jako starszy brat czułem się zobowiązany zapewnić mu poczucie bliskości, żeby jak najszyciej mógł poczuć sie jak u siebie
Na razie Coby jest młody więc pilnowanie domu biorę na siebie, on niech odpoczywa
Najlepsze jest to, że w końcu mam niestrudzonego kompana zabaw i harców
Mówię Wam, młody ma nie złe poczucie humoru, boki zrywać
Kobiaczek ma duży apetyt ku uciesze mojej Panci
Jako starszy brat uczę go manier przy jedzeniu
Do tej pory byłem jedynakiem, więc wszystko było moje. Aż tu nagłe Coby przypodobał sobie moja ostatnią kupkę ,śniegu na podwórku....
Oczywiście szybko udowodniłem do kogo należy
Na szczęście za chwile zimna znów powróciła i miałem sniegu pod dostatkiem
Chociaż młody woli wiosnę (do czasu aż mu sierść urośnie
)
Z resztą zobaczcie sami jaki zadowolony jest z leżakowania na trawniku w promieniach słońca
Kobik podczas snu lubi mieć wysoko głowę. Osobiście zastanawiam mnie jak można usnąć w takiej pozycji, ale jak widać można
Strasznie się ciesze, że Coby jest i myślę, że będziemy najlepszymi kumplami
Z pozdrowieniami - Ben.