Oto ja: Florek Majowy Skarbiec

przez **zadra** » 2013-06-27, 09:07

Nie wierzę, że pies może dobrowolnie podejść do węża ogrodowego :radocha:

U mnie wystarczy, że się zbliżę do zraszacza, a pies w drugim końcu ogrodu. Ale jego niechęć do wody to chyba już wszyscy znają :radocha:

Do zobaczenia w sobotę.

przez **Halina** » 2013-06-27, 09:10

Super, super, super !!!!!!!

przez **baksak** » 2013-06-27, 09:55

Florek! Zrewanżuj się Pańci za ten prysznic <tak>

Może wciągnij ją w jakieś błotko? Albo przeciągnij przez krzaki :mrgreen:

Nie bądź samolubny, niech i ona ma jakieś atrakcje <tak>

przez **właścicielka Florka** » 2013-06-27, 11:27

zadra napisał(a):Nie wierzę, że pies może dobrowolnie podejść do węża ogrodowego U mnie wystarczy, że się zbliżę do zraszacza, a pies w drugim końcu ogrodu. Ale jego niechęć do wody to chyba już wszyscy znają Do zobaczenia w sobotę.

Floruś potraktował ten prysznic jako świetną zabawę, on woli natrysk od wanny <haha>

To samo robiła nasza sunia owczarka niemieckiego- widzimy wiele podobieństw <hura>

Na szczęście żadnej traumy łazienkowej nie ma, często sam wchodzi do łazienki,
zagląda do wanny ,albo szuka kosmetycznych smakołyków :lol:

często towarzyszy mi przy myciu zębów <rotfl>

Musimy naszych chłopaków zabrać gdzieś nad wodę <haha>

myślę, że Flori by wszedł, gdyby zobaczył
mnie i męża we wodzie, tęsknota pchnęłaby go do wody <hahaha>

baksak napisał(a):Florek! Zrewanżuj się Pańci za ten prysznic
Może wciągnij ją w jakieś błotko? Albo przeciągnij przez krzaki
Nie bądź samolubny, niech i ona ma jakieś atrakcje

to nie ja fundnęłam mu prysznic, ja robiłam fotki, jestem niewinna :lol:

Floruś za to poszedł taki mokrutki do pańcia, który się opalał <haha>

Czasem Floruś robi mi atrakcje, jest jedna sytuacja kiedy to konsekwentnie mnie ciągnie-gdy chce mu się 2 :lol:

przez **baksak** » 2013-06-27, 13:15

właścicielka Florka napisał(a):(...) ja robiłam fotki, jestem niewinna
(...)

To nic nie szkodzi :mrgreen:

właścicielka Florka napisał(a):(...) Floruś za to poszedł taki mokrutki do pańcia, który się opalał
(...)

przez **właścicielka Florka** » 2013-06-27, 13:36

baksak napisał(a):
właścicielka Florka napisał(a):(...) ja robiłam fotki, jestem niewinna
(...)

To nic nie szkodzi
właścicielka Florka napisał(a):(...) Floruś za to poszedł taki mokrutki do pańcia, który się opalał
(...)

W tamtym roku jak był jeszcze malutki zrobił to samo :lol:

przez **właścicielka Florka** » 2013-07-01, 14:24

Byliśmy na wystawie w Lubieszynie <haha>

Niestety zaliczyliśmy małego pecha i Floruś przez jakiś czas utykał, na szczęście to było tylko chwilowe.
Flori dostał śliczny opis, ocena nie została jednak dokończona.
Relaxik przedwystawowy <haha>