Histicytoza u Berneńczyków

Moderator: Anirysova

Postprzez Gość » 2007-11-10, 16:40

Nie chodzi o sytuację w której tylko jeden pies zachoruje. Ale o sytuacje podobną do tej. Chara zmarła w jak dla mnie młodym wieku, jej córki w bardzo młodym wieku... To juz nie jest działanie porządane dla rasy. Przynajmniej według mnie. Ja mając psy z tej linii bym ich nie rozmnażał.
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez maat » 2007-11-10, 17:27

Asiu wielkie dzięki za tę publikację. To bardzo cenne informacje, że problem jest rozpracowywany we współpracy międzynarodowej. Inicjatywa Beaty jest tym, co mi chodzi po głowie. W Krakowie jest genetyk, który zajmuje się problemem HZ. Nawiążę z nim kontakt . Mógłby za strony polskiej pośredniczyć w zbieraniu danych i materiałów. Niestety za analizy trzeba zapłacić a potrzebna jest krew nie tylko psów z grup ryzyka, ale także zdrowych. Nie należy się też spodziewać, w świetle obecnej wiedzy o dziedziczeniu HZ, że badanie da odpowiedż czy pies ma predyspozycje genetyczne, czy jest bezpieczny. Na takie badania ludzie, jak mniemam, chętnie wydaliby pieniądze. Jak już pisałam, cały pobrany od Toy materiał, jest opracowywany w Zakładzie Patomorfologii UJ. Także krew Amby i mam nadzieję namówić właścicieli pozostałych dwóch potomków. Dane zostaną przesłane na któryś z adresów laboratoriów biorących udział w tym projekcie.

Mam przed sobą abstract pracy z 2006 będącej retrospektywnym studium genetycznych predyspozycji- Histiocytic sarkoma u Szwajcarskiej populacji Berneńskich Psów Pasterskich, autorstwa Voegeli E.,Welle M, Hausner B, Dolf G.,Flukiger M.
Przebadali predyspozycje genetyczne 51 rodzin w których wystąpił udokumentowany histologicznie przypadek HZ na przestrzeni lat 97-2003. Stwierdzili takie predyspozycje, dlatego wyeliminowanie choroby poprzez selektywną hodowlę poszczególnych linii rodowych, uznali za nie możliwą. :-/
Mam pytanie do Asi, czy z przytoczonej przez nią publikacji wynika, że nie znaleziono powiązań z innymi chorobami z grupy histiocytoz ? Popatrz do orginału.
Z rozmów z moją synową wynika, że możliwe jest " uzłośliwienie" np histiocytozy skórnej. U mojej Toy w wieku około 2 lat pojawiły się na nosie jasne odbarwienia. Miała też usunięty niewielki guzek który zrobił się po nieumiejętnie wyrwanym kleszczu, takie otorbienie, ale nie oddałam tego do badania.Pod koniec września Toy była sterylizowana ( bez powodu, po prostu nie chcieliśmy jej więcej kryć) i w macicy znajdował się guz o charakterze niezłośliwym, został przebadany onkolicznie.
Szukamy ew. związku .
I jeszcze link do opisu choroby http://vetpol.org.pl/ZW2005/2005_06_Now ... ytarne.pdf
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Postprzez Cefreud » 2007-11-10, 18:35

Madzia-czy wyniki Freuda do czegos sie przydadza?U nas by\l guzek na skórze i mnóstwo malutkich w płacie skórnym.Szybka wyjechała do Wrocka,ale mam wynik z histopatologii i wyniki badań krwi.Oczywiście jesli potrzebne są aktualne poddam badaniom Freuda-powiedz tylko gdzie i ile mniej wiecej komplet bedzie kosztował.Miałam nie robic Freudowi tomografu,ale jesli miało by sie to przysłuzyc badaniom moge zmienic zdanie.
Jak wiecie Freud jest po Certo
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez maat » 2007-11-10, 19:33

Karolina, myślę, ze były by cenne. Ale jak to organizacyjnie zrobić to dowiem się dopiero po rozmowach.
Asiu Rekinkowa masz gdzieś te ankiety? I może adresy do tych ośrodków naukowych.
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Postprzez saganka » 2007-11-10, 22:01

Mysle, ze takie stowarzyszenie, czy jak to nazwac, zbierajace informacje o polskiej grupie bpp, byloby czyms wspanialym. Chetnie wlacze sie w jakas pomoc, prace, cokolwiek... Dajcie tylko sygnal. Mozemy sie tez zastanowic nad jakas forma finansowania takich badan naszych psow.. Choc zapewne sa to bardzo drogie badania, ale cos pewnie daloby sie wymyslec.
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2007-11-10, 23:32

Paweł napisał(a):Wiesz Agata, mnie ogólnie takie podejście denerwuje. Jeżeli pies jest chory lub jego rodzice odeszli na coś co jest dziedziczne nie powinien być rozmnażany, ale widzę, że wiele osób uważa inaczej.


Paweł, ale co zrobić, jeśli u psa wychodzi HZ w wieku 6 lat, a został on juz parokrotnie ojcem, ma wnuki? Wytępić wszystko? Uspić? Ja rozumiem, skąd wynika Twoja (i nie tylko Twoja) złość (tak myślę), ale tak się nie da... Nie znam metody, którą się to da zrobić, bo wszak nie chodzi o to, by z "rozrodem" psów czekać do okolic 6 r.z. Są ode mnie po stokroc mądrzejsi, może maja jakies pomysły.... Z badań francuskich wetów wynika, że do HZ psy mają predyspozycje genetyczne. O innych nowotworach tego nie wiedzą.


Madzia, zamieszczę jeszcze raz ten formularz.... Nie ma sprawy. Jutro postaram ci się sprokurować maila, bo mam kilka pytan...


Kasia, tia, mi tez się marzy nasza cegiełka, żeby nie było u nas "wiedzowej Syberii berneńskiej" (WSB), ale juz widzę ten entuzjazm tłumów... Kasia, sama wiesz.... Po co tyle zachodu i koszty? Nie chce krakać, ale pamiętasz bazę repro i suk hodowlanych, o jakiej kiedys mówiła Kasia Bossowa? Ilu chetnych było? Czasem mam wrażenie, że pewne rzeczy odbywają się za cichym przyzwoleniem.... (to nie jest prowokacja, i moze złe miejsce - przepraszam Madziu, ale takie mnie wnioski naszly po kilku doswiadczeniach forumowych)
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postprzez maat » 2007-11-11, 02:22

Asiu, proszę-nie... rozmawiajmy rzeczowo !
Jeśli ktoś chce się przyłączyć do zbierania danych o długości życia naszych psów to robi to od roku włascicielka Kory i wkrótce pojawią się nowe wiadomości na jej stronie : http://www.e-bernenczyki.pl/index.php?p ... ernenczyki
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2007-11-11, 11:39

TUTAJ formularz do pobrania i wypełnienia.

Potem zrobię legendę dot. znaczenia poszczególnych spraw, myślę, że najlepiej byłoby, by którys z naszych anglistów przetłumaczył to porządnie na ang. i wysyłac im to w takiej formie.

Siedziałam pół nocy w sieci, doczytałam się, że są kraje, albo i projekty w inych, gdzie istnieje możliwosć dofinansowywania klubów ras przez Min. Rolnictwa.

I słuchajcie - jeśli mamy taki problem z klubem, to tu: http://www.fondazionesaluteanimale.it/index.php jest przykład fundacji włoskiej zajmującej się badaniem zdrowia głownie bpp....
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postprzez Natalia i Galwin » 2007-11-11, 11:45

Ja także mogę się zaangażować w tą akcje. Jeśli potrzebna będzie pomoc lub cokolwiek to ja jestem gotowa.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Postprzez Anna Rozalska » 2007-11-11, 15:38

Bardzo chętnie się przyłączę. Jestem gotowa zaangażować sie a tą całą akcję jeśli miałaby pna pomóc naszym pociechom.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Postprzez anula » 2007-11-11, 16:05

Brawo. Świetny pomysł.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez MB » 2007-11-11, 19:39

A mnie się nasuwa pytanie : czy istnieje jakakolwiek możliwość wczesnego wykrywania tego paskudztwa? Czy rozpoznanie jest możliwe dopiero po badaniu histopatologicznym?
Pani Magda pisze , że Toyeczka miała złe wyniki krwi dopiero w ostatnim tygodniu . Czyli , że nawet jeśli kontrolujemy krew naszym psom , to możemy tego nie wychwycić , a jeśli już , to właściwie jest za późno.
Czy wogóle jest możliwe leczenie , np. przypadkowo trafi się na jakąś zmianę w początkowym stadium , którą uda się prawidłowo zdiagnozować ?
Na co zwrócić uwagę przy badaniach " okresowych" naszych psów?
Czytając historię Kory i patrząc na zdjęcie jej śledziony , to przecież musiało trochę czasu "rosnąć". Stąd moje pytanie jak diagnozować tego typu zmiany jeśli obraz krwi jest prawidłowy i pies się dobrze czuje ?
RTG wiadomo trzeba psa znieczulić , więc odpada jako badanie cykliczne.
A USG - czy to by było widać ( jak jest małe ) ?

Strasznie podstępne to choróbsko :-(
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Postprzez anula » 2007-11-11, 19:57

Odpowiedzi na te pytania chcieliby myślę poznać wszyscy. Kiedy patrzę w te piękne bernusiowe oczy i pomyślę, że mogłoby to spotkać i mojego berna...
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez maat » 2007-11-12, 22:46

Jeśli rozpozna się mutacje genowe to będzie możliwe nawet jeśli nie leczenie ( a może i to) to przynajmniej będzie wiadomo czego unikać.Pies z predyspozycjami do HT NIE MUSI ZACHOROWAC.
Aniu masz rację, wobec takiej częstotliwości zachorowań w tej rasie powinno się zaniechać inbreedów. Krzyżowanie wsobne powiększa znacząco problem.

Asiu Rekinowa, proszę o jakieś namiary na ośrodki naukowe które proszą o próbki. Chcemy do nich napisać. Przetłumacz też ankietę na polski, napiszemy ją po angielsku i niemiecku.
Poszukuję placówki, która byłaby zainteresowana zbieraniem materiału i ewentualna współpracą z Zurichem.Oczywiście zapewniając pełną tajemnicę.
Co do pomysłu stowarzyszenia to myślcie-Swietny pomysł! Mogłoby dotyczyć działania na rzecz zdrowia szwajcarów, nie tylko problemu HZ.
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Postprzez maat » 2007-11-12, 22:54

Aha, przeczytałam, że H skórna nie jest powiązana z H złośliwą (sarkomą) .
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Postprzez bea » 2007-11-13, 20:53

Pisałam przedwczoraj przez 30 min i wszystko mi wywaliło,ale sie zezłościłam.Spróbuje jeszcze raz..Myśląc o Stowarzyszeniu,które miałoby pomóc przy zbieraniu danych z Polski do badań nad HZ u bernów, zastanawiałam sie z jakim największym problemem spotka sie taka organizacja.Doszłam do wniosku, że podstawowym problemem jest zaufanie, a właściwie jego brak. Rozumiem intencje niektórych osób chcących usunięcia spokrewnionych osobników chorego psa z hodowli. Uważam jednak, że to nie dość ,że błędna droga ,bo prowadzi do nikąd ( o czym wspominała wcześniej Agata ),ale dodatkowo takie stanowisko pogarsza jeszcze sytuacje związaną ze zbieraniem danych.Dlaczego uważam, że pogarsza? Dlatego, ze trudno będzie w tym momencie liczyć na to, że ktoś dobrowolnie przyzna się do tego, że w jego hodowli wystąpił zgon psa na skutek choroby nowotworowej. Takie sa realia możemy dużo dyskutować na temat rzetelnosci, uczciwości, ale ,czy nam sie to podoba,czy nie i tak nie zmieni to tego faktu. W tej chwili miast zgonów na nowotwory możemy spodziewać sie masowej "epidemii"wypadków samochodowych, zatruć, otruć ,skrętów żołądka, zejść na skutek chorób odkleszczowych, nawet choroby nerek, bo ta jest w dość małym stopniu odziedziczlana.Tak sądzę ,ze w polskich hodowlach problem HZ" zginie" Można liczyć na przypadki zgłaszane przez właścicieli,ale to nie dużo. Jak więc przekonać hodowców, by przekazywali dane dotyczące psów z ich hodowli ? jak przekonać ich ,że te dane nie zostaną brutalnie wykorzystane przeciwko nim? Ja zobaczyłam rozwiązanie tego problemu ,wychodząc z złożenia, że mimo opinii skrajnych większości hodowcom nie chodzi tylko o zbijanie kasy, ale, że kochają oni hodowana rasę i tak samo zależy im na jej dobru jak przyszłym właścicielom.Tyle,ze jak juz pisałam nikt nie chce ,by zrobić z jego hodowli kozła ofiarnego. Cudów kochani nie ma prawdopodobieństwo ,że HZ wystąpiła można znależć przy dokładnych poszukiwaniach w kazdej polskiej linii,wystarczy jak ktoś chce się pobawić wypisać wszystkie przypadki śmierci reproduktorów w Polsce poniżej 8 roku życia (oczywiście wiekszość z nich będzie miała podany inny powod smierci niz HZ) Ja znam ich sporo i to tych najbardziej znanych.Ale wystarczy,ze weżmiemy pod uwagę,ze sam Aspen miał ponoć za soba 104 krycia- ileż to potomstwa.A gdzie pozostałe potomstwo reproduktorów.Pisze o samcach, bo te maja zdecydowanie większy wpływ na populację.Proszę ambitni mogą sięgnąć tez za reproduktory zagraniczne .Nie z nieba i nie z badań jednej ,czy dwóch linni średnia życia dla berna została wyliczona przez amerykańskich badaczy na 6-7 lat. Jeżeli chodzi o Polske badań wstecz nie bardzo da sie prowadzić tak by rzetelnie oddawały prawdziwe fakty,szczególnie biorąc dzisiejsze realia. Dane bedą fragmentaryczne ,a można się "spokojnie" spodziewać, ze i dane wsteczne mogą być "zamazywane", a długość życia poszczególnych osobników pośmiertnie sztucznie wydłużana..Wracając do tematu zobaczyłam pewne rozwiązanie.Stowarzyszenie nie zbierałoby jako takie danych ,mialoby za cel jedynie zbieranie funduszy na refundacje pobrania materiału do badań genetycznych oraz przesłanie go do osrodka badawczego w Polsce i dalej np.do Zurichu.Zbieraniem danych zająłby sie wyłącznie ośrodek badawczy, który zatrzymywałby cześć pobranego materiału do badań na miejscu ,resztę zaś przekazywał współpracującemu ośrodkowi zagranicznemu, który ma te badania powiedzmy bardziej zaawansowane.Stowarzyszenie prócz zbierania pieniędzy mogłoby też publikować otrzymane wyniki z poszczególnych etapów badań.Wszystkie hodowle BPP otrzymałyby formularze i instrukcje,jak należy postępować w wypadku podejrzenia wystąpienia u któregoś z bernów objawów wskazujących na możliwość ,ze jest to HZ np.instrukcje co do pobrania materiału do badan.oraz wiadomość jak uzyskać refundacje za wysyłke próbek wraz z opisem+samo pobranie materiału do badań.No i najważniejsze w instrukcji byłoby jasno zaznaczone,ze podane informacje są poufne i mogą być wykorzystywane tylko do badań,a na wszelkie publikacje hodowca musi wyrazić zgodę, co zresztą można by jasno zaznaczyć w formularzu do wypełnienia.Myślę ,ze w ten sposób udałoby nam sie pokonać barierę nieufności i uzyskać bardzo szeroki materiał .Acha,jeszcze jedno sadze,ze tą sama droga warto byłoby zbierać materiał genetyczny porównawczy od tych niewielu bernuśków, które przekroczyły minimum 10 lat życia.To tyle, mam nadzieje ,ze tym razem nie wykasuje mi wszystkiego.Ps.sadze Magdo,ze na razie warto zajać sie zbieraniem pieniędzy na cele zwiaązane z badaniami nad Hz,a z czasem dopiero i z innymi badaniami.
Ostatnio edytowano 2007-11-13, 21:49 przez bea, łącznie edytowano 5 razy
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez saganka » 2007-11-13, 21:37

Madrze Bea, racja. W pelni sie zgadzam. W sumie chodzi o badania, nie pietnowanie.
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez AT » 2007-11-13, 22:44

bea napisał(a):Można liczyć na przypadki zgłaszane przez właścicieli,ale to nie dużo.


A może właśnie warto by pomyśleć o tym żeby w jakiś sposób zachęcać zwykłych właścicieli żeby ujawniali zdiagnozowane przypadki - w końcu większość berneńczyków żyje poza hodowlami i mogło to by dać szerszy obraz. I w końcu to nam - zwykłym posiadaczom bpp też zależy na zdrowiu ulubionej rasy.
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2007-11-13, 22:54

Na razie tu wkleje formularz, a potem zrobie go w formie do ściągniecia. Mam poprawiony przez Eweline tekst, tez go wkleje. I MAdziu te dane, ktore mam. JEszcze mam troche fajnych rzeczy, ale czas na tlumaczenie musze znalezc.

FORMULARZ:

KARTA INFORMACYJNA DOT. ŚMIERCI PSA
Imię rodowodowe:
Numer w Księdze Rodowodowej Rasy:
Płeć: Tatuaż/Microchip:
Ur. dnia: Odszedł dnia:
Ojciec: Nr w KRR:
Matka: Nr w KRR:
Właściciel:
Adres:
Tel.: E-mail:
Hodowca:
Uzyskane tytuły:
Liczba miotów:
Sterylizowany/kastrowany: TAK NIE
Uśpiony: TAK NIE
Powód odejścia (załączyć ewentualne dokumenty/certyfikaty):

Cechy fizyczne (wysokość, ciężar, zęby, niebieskie oczy, przepuklina itp.):

Choroby: (HD/ED, entropia /ectropia, padaczka, skręt żołądka, choroby genetyczne itp.)

Sposób odżywiania (świeże/gotowane czy kupne, marka i typ)

UWAGI:

Data: Podpis:

Należy dołączyć kopię rodowodu i tzw. formułkę prywatności (o nierozpowszechnianiu i tajności danych).


Teraz poprosimy o tlumaczenia.
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postprzez bea » 2007-11-13, 22:56

Asiu-AT oczywiscie to jest jasne samo przez sie,tyle,ze zakładając,ze wielu hodowców utrzymuje jakis kontakt z wlascicielami swoich psów,maja oni juz siła rzeczy dostep do wiekszej ilosci ewentualnych przypadków i do nich mozemy dotrzec najszybciej z materiałami.Oczywiscie,ze mozemy podać informacje na forum ,czy tez w kalendarzach,mozemy zostawiac ulotki instruktażowe jak postepowac i do kogo sie zwracac takze w lecznicach,szczególnie tam gdzie przyjmuja specjalisci onkolodzy,jedno nie wyklucza drugiego.Może nie napisałam tego wyraznie, poprzednio,nie chodziło mi tylko o psy bedące w hodowlach,ale wszystkie pochodzace z hodowli.Oczywiscie,ze takie niezbędne formalnosci moze dokonac sam własciciel psa,a moze mu pomóc hodowca.
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Histiocytoza złośliwa i inne typy nowotworów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości