anima napisał(a): Mam jednak nadzieję, że to była tylko chwilowa niedyspozycja sercowo - wiekowa. Zdrówka!
Przy dłuższych niedoborach minerałów, a zwłaszcza potasu, takie zasłabnięcia są wysoce prawdopodobne.
Suplementujemy i jak na razie wszystko jest w porządku.  Żadne nowe niepokoje nie nastąpiły. Wróciliśmy do dawnych zwyczajów, to znaczy jeśli chodzi o długie spacery, to już ich Asta nie odpuszcza.
Jeśli chodzi o nabyte przywileje - bo przecież to były ostatnie dni psa  

  - to ....  też Asta nie odpuszcza  

  Nie ma już opcji, żeby noc spędzała z resztą stada, bo szczeka i nie daje nam spać.  Trzeba ją wpuścić do mieszkania i wtedy jest spokój.  Tak więc w tym zakresie, to my musieliśmy odpuścić  
